02-03-2016 14:36
Jakiś czas temu uczestniczyłem w szkoleniu dot. bezpieczeństwa systemów informatycznych. Prowadzący (a była to osoba dosyć znana w środowisku) sugerował by usunąć z posiadanych kart płatniczych kod CVV i przechowywać go w bezpiecznym miejscu. Na poparcie swoich zaleceń przedstawiał wyniki eksperymentu, w którym osobie stojącej w sklepowej kolejce udało się nagrać na telefon czytelny wizerunek obu storn kart płatniczych należących do innych osób dla ponad połowy podjętych prób. Mając dane naszej karty z obu jej stron, każda inna osoba może dokonać płatności w internecie...
Od tego czasu regularnie na każdej nowej karcie zaklejam kod CVV, chociaż najbezpieczniej byłoby go fizycznie usunąć (zdrapać), co przynajmniej częściowo pozbędzie nas potencjalnych kłopotów w przypadku zgubienia lub kradzieży karty.
Może Bank ING zdecydowałby się na możliwość zamawiania kart bez nadrukowanego kodu? Kod taki mogłby być umieszczony na łatwej do odklejenia naklejce lub na umowie karty, a wrazie gdyb y ktoś zgubił te dokumenty, to kod cały czas byłyby widoczny w systemie bankowości internetowej lub mobilnej.
Co o tym myślicie?
03-03-2016 09:29
@arek Zapisaliśmy Twoje sugestie.
Większość transakcji internetowych jest zabezpieczona kodem 3D Secure. Jeżeli sklep akceptuje tego typu identyfikację transakcji to otrzymujesz jednorazowy kod dla potwierdzenia płatności. Kod jest przesyłany w formie SMS na telefon, który podałeś w naszym banku.
11-01-2023 14:36 | Edytowano: 11-01-2023 14:44
Nie wiem czy tym sposobem nie psuję w jakiś sposób karty aczkolwiek zawsze gdy takową dostaję robię dokumentacje kodu i przechowuję go w bezpiecznym miejscu, po czym usuwam go z karty za pomocą ostrego nożyka.
Są na świecie instytucje, szczególnie w krajach 3-go świata, gdzie można na spokojnie wykradać z kart pewne sumy pieniędzy bez wzbudzania podejrzeń. Kto zauważy transakcje typu "Opłaty Manipulacyjne -0.54gr"? Są organizacje, które w łatwy sposób zdobywają dane z karty. Mając 1000 takich kart, można miesiecznie podkradać ~540zł.
Dlatego uważam, że kody CVV na odwrocie karty to jakaś przedpotopowa forma zabezpieczenia transakcji.
EDIT: do tego należy dodać, że są popularne serwisy płatnicze na świecie takie, które przechowują nasze karty. Ktoś w tych organizacjach ma dostęp do baz danych tych kart. Ta osoba zazwyczaj jest objęta jakąś formą kontraktu NDA (aczkolwiek niekoniecznie) co nie zmienia faktu, że może np. wykraść te dane i sprzedać gdzieś za dobrą sumę lub dane tego typu są po prostu wykradzione przez grupy hakerskie. Dlatego, uważajcie gdzie wpisujecie numery kart, najlepiej używajcie jednego serwisu typu PayU i płaćcie za ich pomocą. Im więcej serwisów będzie posiadało dane z waszych kart tym gorzej.
12-01-2023 14:43
Dziękujemy za sugestię. Przekazaliśmy ją do odpowiedniego zespołu. Na naszej stronie informujemy również, jak chronić swoją kartę: https://www.ing.pl/indywidualni/karty/jak-chronic-swoja-karte
Mam taką sytuację, że z uwagi na harmonogram 20/80 uruchamiam kredyt w kwocie 1000 zł, a pozostałą część (ok. 700.000 zł) kredytu po zakończeniu budowy przez dewelopera (za ok. 1,5 roku).
Kredyt wypła
... 17-12-2024Użytkownik | Liczba Lajków |
---|---|
7 | |
1 | |
1 | |
1 |