Jak dobrze, że zauważyłam pana wpis... Już miałam wymieniać kartę, ale widzę, że zmuszona będę się wstrzymać i liczyć na to, że nie rozpadnie mi się doszczętnie.
Zgadzam się ze stwierdzeniem, że jakość karty w ING pozostawia naprawdę wiele do życzenia. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z sytuacją, w której karta byłaby w tak paskudnym stanie tak długo przed jej datą ważności... Folia schodzi dosłowni