11-04-2018 15:01 | Edytowano: 11-04-2018 15:05
Witam po dłuższej nieobecności. Dużo się działo
Dla przypomnienia:
28.02 złożenie wniosku
26.03 decyzja wstępna
26.03 dostarczenie operatu ( nie wiem jakim cudem dopiero 3.04 operat zaczęto analizować- o czym dowiedziałam się 5.04 )
I tutaj przelała mi się czara goryczy mając nóż na gardle ( czyli zgodnie z umową przedwstępną - umowa przyrzeczona miała być max do 14.04. ) po tym jak usłyszałam od Pani na infolinii, że od kompletu dokumentów ( czyli razem z operatem ) na końcową czeka się ustawowo 21 dni, po prostu szlag mnie trafił
Mąż zadzwonił do doradcy kredytowego żeby złożył wniosek do drugiego banku, z którego mieliśmy również pozytywną decyzję. A jemu udało się w tym drugim banku wynegocjować warunki ciut lepsze od ING więc tym lepiej dla nas. Już się umówiliśmy na podpisanie umowy i co????? I w piątek 6.04. też dostaliśmy pozytywną decyzję z ING!
Koniec końców- wczoraj podpisaliśmy naszą wyczekaną umowę kredytową....w innym banku (tam bez żadnych problemów, z uśmiechem na ustach nas przyjęli i zostaliśmy potraktowani godnie! )
Nawet gdyby ING dało lepszą ofertę- nie skorzystałabym z niej. Umowa kredytowa wiąże mnie z bankiem na kawał życia! Dla mnie ważne jest to, w jaki sposób traktuje się klienta. Tutaj myślę, że ING musi się jeszcze duuuużo nauczyć. Patrząc na to co się dzieje już na samym początku- miałabym wielkie obawy przed tym co będzie przez kolejne 30 lat.
Życzę Wam wszystkim aby i Wasza droga się niebawem zakończyła pozytywnie! Trzymam za Was kciuki.
A ING może wyciągnie jakąś lekcję
Pozdrawiam
11-04-2018 15:10
11-04-2018 15:15
11-04-2018 15:25
Hmmm ja właśnie wcześniej dostałam pozytywną decyzję wstępną z ING niż z BGŻ. W sumie to z ING przyszła odpowiedź tydzień temu a BGŻ wczoraj się odezwał jeszcze nagle o dodatkowe dokumenty. Już minął termin podpisania umowy deweloperskiej i się domagają jej dostarczenia.... A chcieliśmy uzyskać wstępną decyzję na podstawie umowy rezerwacyjnej... Także każdy przypadek jest inny z tego wychodzi.
11-04-2018 15:31
@Mavis gratuluje, możecie w końcu odsapnąć przynajmniej na etapie załatwiania kredytu. Pewnie niedługo pojawi się komentarz moderatorki, "przykro że masz o nas takie zdanie" haha.
Ja czekam do końca dnia ale już się nie łudzę że coś się zmieni bo cisza jak na polu nocą, a decyzji wstępnej jak nie ma tak nie ma. Jutro zawożę papiery do dwóch banków, a w jednym już jestem umówiony przez przypadek z konkretną osobą, bo wczoraj przypadkiem mój znajomy jak usłyszał ile czekam to powiedział wprost że jestem głupi, że w ogóle jeszcze czekam na łaskę. Dał namiary, zadzwoniłem i jutro zaczynamy nowe procesy starania się o kredyt.
A moje "drogie" ING do was mam tyle do powiedzenia, że cieszcie się, że macie tu do czynienia z ludźmi kulturalnymi i na poziomie, bo za wasze postępowanie, opieszałość, lekceważenie nas klientów powinniście być tutaj jak i w oddziałach wyzywani na czym świat stoi, bo każdemu mogą nerwy puścić. Tak więc straciliście @Mavis i stracicie także mnie, ale nie tylko w sprawie kredytu ale także z kontem osobistym i kontami oszczędnościowymi.
Wasz profesjonalizm jest tylko w reklamach i na ulotkach. Więcej nie będę rozkręcał myśli bo mogłoby to pójść w złym kierunku.
Miłego dnia dla pań moderatorek i wszystkich pracowników ING od kredytów hipotecznych, którzy to czytają i przy dzisiejszej kolacji w waszych domach / mieszkaniach zastanówcie się czy rzeczywiście zrobiliście wszystko co w waszej mocy i czy przed wszystkim sygnalizowaliście waszym przełożonym opinie, które tutaj wypisujemy.
Smacznego.
11-04-2018 15:52
11-04-2018 16:01 | Edytowano: 11-04-2018 16:02
12-04-2018 15:48
Witam Wszystkich,
mam ogólne pytanie. Jestem klientem ING od jakichś dwóch lat, przez ten czas cały czas do nich wpływa moja pensja, jestem kawalerem. W poniedziałek (09.04) złożyłem wniosek o kredyt hipoteczny. Od razu z wyceną nieruchomości, którą robiłem sam, tzn. prywatnie załatwiałem rzeczoznawcę. Pani z ING powiedziała, że zdolność finansowa spoko i powinienem kredyt dostać (mieszkanie na rynku wtórnym). Czytam Wasze komentarze i czytam.. i coraz mocniej się obawiam ile będzie to trwać, a na umowie przedwstępnej mam, że do 20 maja powinnismy iść do notariusza. Jak myślicie? Uda się? Byłem dobrze nastawiony, dopóki nie poczytałem trochę komentarzy
Pozdrawiam
12-04-2018 16:03
12-04-2018 19:24
Cześć, u mnie sytuacja wygląda następująco:
15.03. złożenie wniosku
19.03. status analiza dokumentów
04.04. wstępna decyzja pozytywna
05.04. opłacenie operatu
no i czekam. Dzwoniłam teraz na infolinię dowiedzieć się jaki jest status mojego wniosku i o dziwo dowiedziałam się od konsultanta, że on nie może mi udzielić takiej informacji, ponieważ nie widzi w systemie wniosków złożonych w placówkach bankowych śmieszne... ponieważ jakiś tydzień temu dzwoniłam i normalnie udzielono mi informację. Na moje pytanie czy coś się zmieniło, pan odpowiedział, że nic się nie zmieniło... czy ktoś mi może wytłumaczyć o co chodzi?
mogli w jakiś sposób poinformować, niekiedy są komunikaty o ew. przerwach lub awariach
07-11-2024