To ja chciałbym od razu zaznaczyć, że:
1) Wniosek w aplikacji można złożyć a i owszem (teraz się zawiesza ale rano działała prawidłowo) W pierwszej nazwijmy to fazie załącza się pełnomocnictwo
2) klika się dalej i wypełnia treść wniosku (tutaj jest pułapka, że z aktualnego kwartału zaznaczony jest wyłącznie jeden miesiąc) trzeba rozwinąć "menu" i zaznaczyć także wrzesień.
3) można wybrać wszystkie kolejne kwartały - działa to dość karkołomnie, bo za każdym razem trzeba rozwijać menu ale do ogarnięcia
4) akceptujemy co trzeba dalej dalej i mamy złożony wniosek
5) trafia do zakładki "wysłanych dokumentów" gdzie można go pobrać, wysłać do siebie mailem itp - tutaj poza jednym haczykiem z pkt 2 wszystko piknie
na koniec tego całego zamieszania jest jedno ale.
Treść wniosku jest dostępna w dokumentach ale nigdzie nie ma śladu, że załączono pełnomocnictwo. W treści wniosku nie ma, w dokumentach przesłanych nie ma. I tutaj jest w mojej ocenie potencjalny haczyk. Jeśli bank odrzuci mój wniosek z racji, że nie ma pełnomocnictwa to nie ma jak udowodnić jego złożenie. Może jeszcze się nie dokopałem, bo wszystko przestało działać ale tak na pierwszy rzut oka mi to wyglądało.
Ale uspokajając wszystkich można złożyć jeden wniosek na wszystkie okresy, działa to i jeszcze jedno info. Jak złożysz raz wniosek to w apce wyskakuje info, że wniosek już złożono i nawet do pierwszej zakładki gdzie załączało się pełnomocnictwa nie da się już wejść
Dzień dobry, jestem tutaj nowa 
i nieco pogubiona 
Chciałabym zrozumieć z kim sie tutaj rozmawia: czy ktoś, kto ma rangę "Zaprawiony analityk" to pracownik banku? Jak rozpoznać pracownika a jak kogoś,
