Aplikacja mobilna

[#1]

Jedyne co nam pozostało to truć dupe, zajmować infolinię i pisać posty 🤷🏻‍♂️

[#2]

Wczoraj przez moment pojawił się stary wygląd aplikacji… myślałem że w końcu doczekalismy się dobrej zmiany i powrotu do większej przejrzystości, mniejszej ilości reklam i generalnie mniejszej ilości kliknięć. Był to jednak błąd banku i znowu mamy nową aplikację. Najbardziej przeszkadza mi to że nie widzę od razu na 1 stronie 4 kółek jak kiedyś: konto, kredyt, karta, oszczędności. Muszę zawsze przewijać palcem bo tylko 3 się wyświetlają… wszystko wymaga więcej kliknięć niż kiedyś, te kółka są za małe, informacje o promocjach z których i tak nikt nie korzysta są na pierwszej stronie niepotrzebnie wyświetlane… Proszę o powrót starej aplikacji bo była najlepsza na rynku, teraz jest mocnym średniakiem…

[#3]

to jest ciekawy paradoks, błąd banku oznacza coś lepszego. Piękny przykład zmarnowanych pieniędzy.

[#4]

@tomgacz Dziękujemy za wszystkie uwagi. Przekazaliśmy je do zespołu, który zajmuje się Moim ING.

@dementhedude W trakcie naszej awarii była podstawiona usługa Moje ING, w której było można wykonać przelew między kontami. Jest ona udostępniana w momencie pojawiających się trudności w działaniu innych opcji bankowości.

[#5]

"podstawcie" ją na stałe
stary, dobry interfejs.

[#6]

---

@tomgacz:
Mija 8 miesiąc od pojawienia się nowej wersji, nadal żaden problem nie został naprawiony… Czy ktoś poleciał ze stołka od odwalenie takiej fuszerki?

1. Dalej są ***iane reklamy przed produktami, które posiadam

---

Dziwne. Mógłbym klepnąć wszelkie uwagi które napisałeś, ale ja nie mam żadnych reklam.

[#7]

---

@AndroS:

Salda rachunków na ekranie startowym nie odświeżają się bezpośrednio po wykonaniu operacji. Czasami zaraz po wykonaniu transakcji jest poprawne saldo, a czasami, nawet po godzinie jest nieaktualne saldo i nie pomaga zamknięcie aplikacji i uruchomienie jej ponownie.

---

To i tak nie ma co narzekać. W PKO BP wykonujesz przelew czy to na www, czy w aplikacji i saldo się odświeża. Już nie mówię tylko o przelewie do innego banku ale o przelewach między własnymi rachunkami czy z PKO BP na PKO BP. Dopiero wylogowanie się z www albo z apki i zalogowanie ponowne.Z tym, ze to też nie daje gwarancji, że po ponownym zalogowaniu będziesz widział aktualne saldo.

A co jest najśmieszniejsze. Przed zalogowaniem w apce w PKO po takim przelewie jak wyżej, widzisz saldo aktualne. A po ponownym zalogowaniu często się zdarza, że saldo jest nadal takie jak przed przelewem

BTW Ostatnio znajomy mi pokazywał jak wygląda obecnie aplikacja mBanku ;] Narzekamy na ING ale ING przynajmniej z aplikacji nie robi Allegro czy eBay. Przecież mBank obecnie to jakis supermarket sie robi.....

[#8]

Poprawka*

To i tak nie ma co narzekać. W PKO BP wykonujesz przelew czy to na www, czy w aplikacji i saldo się NIE odświeża.

[#9]

Tak się zastanawiam, jak to jest. Bo skoro bank wie, że wyświetlane salda nie zawsze są zgodne ze stanem konta, to powinien przynajmniej umieścić informacje "Prezentowane salda mogą być niezgodne ze stanem konta" lub dodać przycisk Odśwież, żeby użytkownik mógł sobie odświeżyć saldo na żądanie. Skoro tego nie ma, a bank nie robi nic, żeby to naprawić, to bank świadomie wprowadza nas w błąd. Czy to celowe działanie, czy przejaw lekceważącego podejścia do klienta, trudno powiedzieć, ale na pewno nie jest to działanie godne instytucji zaufania publicznego.

[#10]

---

Czy to celowe działanie, czy przejaw lekceważącego podejścia do klienta, trudno powiedzieć, ale na pewno nie jest to działanie godne instytucji zaufania publicznego.

---

Nie wydaje mi się, żeby to było celowe.

Pamiętajmy, że każdy bank ma swój system. I w każdym znajdziesz jakieś "kwiatki", gdzie coś działa inaczej. Coś co dla jednych jest bez różnicy a dla innych irytujące.

To nie jest tak, że czekasz pół dnia na odświeżenie salda. To trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund. Po prostu nie dzieje się to w czasie rzeczywistym.

Pamiętam, jak kiedyś wchodziły karty debetowe zbliżeniowe. W jednych bankach miałeś blokady i odświeżanie w czasie rzeczywistym a w innych tego nie miałeś.

Albo były banki jak Deutsche Bank, gdzie w weekendy nie było księgowania miedzy własnymi rachunkami. Czy jeśli dobrze pamiętam w BZWBK niby było w weekendy ale raz to księgowali w kilka sekund a innym razem czekałeś pół dnia.

Tu piszemy o PKO BP, że czas odświeżania jest długi. A taki PEKAO wszystko od razu księguje i praktycznie nie ma blokad. Załóżmy że chcesz zamówić Uber. Zamawiasz, czekasz na przyjazd a środki są blokowane. Po chwili rezygnujesz bo czekasz długo na potwierdzenie i chcesz wybrać inną opcję. To w większość banków anulujesz zlecenie Ubera, blokada się zwalnia i kasa wraca. W PEKAO musisz czekać kilka dni na zwolnienie blokady a dokładnie na zwrot środków bo u nich wszystko jest księgowane od razu w czasie rzeczywistym.

Wątpię że jakiś bank łamie prawo. Po prostu systemy są różne i każdy bank z tego powodu się różni. Tak to prostu w PKO BP działa i albo to akceptujesz albo nie. Bank PKO BP się tłumaczy, że po prostu odświeżanie odbywa się w cyklach.