Niby ok, ale jak pisali przedmówcy, BLIK nie zawsze jest rozwiązaniem, nie zawsze jest możliwość skorzystania z tej formy płatności.
Niestety, jak bardzo niesprawdzają się autorskie rozwiązania najłatwiej przekonać się w podróży. Przykład: niespełna dwa lata temu, road trip USA, 4 osoby, różne banki i ilość odrzuconych transakcji była niesamowita. Co gorsza nie było reguły. Za jednym razem tankowanie za pośrednictwem debetówki ING przeszło bez pudła, ale biletów na metro już kupić się nie udało - tu zadaniu sprostała karta mBank, która niestety wysiadła w ekologicznym supersamie. Wspomnienie o BLIKu prawdopodobnie wywołałoby u lokalsów mikro-zawał, tudzież spojrzenie jak na załoganta USS Enterprise teleportującego się na oczach kasjera. Gotówka? Proszę bardzo o ile chce się zapłacić drakońskie prowizje. Karta kredytowa działa bez pudła, jednak system zabezpieczenia (?) w kraju wujka sama ma więcej dziur niż ser szwajcarski i niestety, 3 tygodnie po powrocie do Polski „zakupiliśmy” mnóstwo drobiazgów w Vegas. Szczęście w nieszczęściu karta została wydana przez bank Szwedzki i ubezpieczona, dzięki czemu środki szybko wróciły na konto, co by było u nas strach pomyśleć. Niestety nie posiadałem wtedy Revoluta który zapewne rozwiązałby większość problemów, jednak to kolejny plastik w portfelu.
Teraz Apple Pay, system zunifikowany, występujący i działający w kilkudziesięciu krajach, każda transakcja wymagająca autoryzacji właściciela (choćby odciskiem palca) - szybki, nowoczesny, bezpieczny. Oszczędziłby nam mnóstwo czasu i nerwów. Walkę rozwiązania mają sens, integrujące dany ekosystem, czy nawet daną instytucję bankową (ING w niektórych krajach od dawna ma tąbusługę w portfolio).
Co do sytuacji rynkowej, nie mam wątpliwości że usługa się przyjmie. Powtarzam się jak zdarta płyta ale jest najzwyczajniej w świecie wygodna. Telefon niemal zawsze nosi się przy sobie (o zegarku nie wspominając) a sprzęt Apple nie odcina się już ceną od Androida. Do tego zunifikowana i bezpieczna, wykorzystując jedną z prężniej rozwijających się gałęzi - technologie mobilne. Takie rzeczy po prostu łapią - BLIK, Android Pay. Nie widzę przeszkód żeby i Apple Pay popłynęło ma fali obecnych trendów.
