Kredyty hipoteczne

[#1]

Hej, mam pytanie: czy w obecnej sytuacji koronowirusowej, kiedy wibor zmalał itp opłaca się brać kredyt ze stałym oprocentowaniem na 5 lat ( stopa procentowa 3,48) , czy teraz to tylko oprocentowanie zmienne?

[#2 · Accepted solution]

Dla każdego z nas różne rozwiązania okazują się korzystne. Zachęcam Cię do kontaktu z nami na czacie lub telefonicznego (32 357 00 65), przedstawimy Ci nasze oferty i pomożemy wybrać najlepszą dla Ciebie.  

[#3]

Zależy na jak długo bierzesz kredyt i jakie ryzyko jest dla Ciebie tolerancyjne. Jeśli masz dusze hazardzisty i wierzysz, że przez kolejne X lat nie wzrośnie WIBOR, to śmiało bym brał oprocentowanie zmienne.
Sam pod koniec ubiegłego roku wziąłem oprocentowanie stałe, zaraz po tym było dwukrotne obniżenie stóp ... ale nie żałuje. W internetach co rusz wróżą nam i straszą, że czeka nas scenariusz argentyński.. czy ma to coś wspólnego z prawdą czy nie - mojego kredytu przez 5 lat nie dotyczy.

[#4]

Oprocentowanie stałe jest zawsze lepsze, to oczywiste, ono będzie opłacalne najbardziej kiedy będzie stałe przez 10 lat. Na chwilę obecną jest możliwe, że RPP znów obniży jeszcze stopy. Na okres 5 lat to nie jest aż taki komfort życiowy ale też ma plusy.

[#5]

Biorąc oprocentowanie stałe, to tak jakbyś się zakładał sam ze sobą, że te stawki na pewno wzrosną w horyzoncie tych 5 lat. Oprocentowanie zmienne to hazard na utrzymanie się niskich stóp procentowych.

Według mnie na najbliższe 2-3 lata sytuacja utrzyma się na obecnym poziomie, potem może się zacząć odbijać (ludzie zaczną wydawać aktywnie pieniądze i RPP będzie stymulować budowanie oszczędności zwiększaniem oprocentowania). 

[#6]

a jak Wam się wydaje, kiedy wibor wzrośnie? Myślicie , ze będzie to gwałtowny wzrost jak już epidemia się skończy?

[#7]

Ja szacuję co najmniej 1-2 lata zanim RPP zacznie podnosić stopy procentowe. Może nawet dłużej jeśli słuchać prognoz długoterminowych niezależnych instytucji o wpływie tego epidemicznego okresu zamknięcia na sytuację gospodarczą kraju.

Niskie stopy zachęcają ludzi do obracania pieniędzmi, a nie trzymania ich na lokatach czy kontach oszczędnościowych. Motywują też do zaciągania zobowiązań kredytowych. A to dwa elementy, które mają na celu napędzanie gospodarki poprzez obrót pieniądza.

Ale to oczywiście indywidualna opinia . Co się tak na prawdę wydarzy, nie wiadomo. Gdybyś zapytał kogokolwiek rok temu jak będą się układać stopy procentowe w latach 2020-2025, to powiedziałby, że po okresie niskich stóp muszą one wystrzelić w górę i zarysowywał się kryzys na rynku hipotecznym. I ten scenariusz na razie się na pewno nie zrealizuje.