kiedy czytam te okrągłe, polityczno-regulaminowo-poprawne teksty moderatora, to nie wiem, czy się śmiać czy płakać... a gdzie jest pomoc bo ponoć o to właśnie chodzi w idei tejże /sic!/ "społeczności", czyż nie?!
polecam ponowną lekturę mojego posta https://spolecznosc.ing.pl/-/Konta-osobiste-i-firmowe/ING-%C5%BC%C4%85da-bez-wyra%C5%BAnego-powodu-o... oraz zasięgnięcie opinii prawnej bo jakoś tak mi się zdaje, że niespodziewana blokada konta osobom w trudnej sytuacji /wczasy a być może wczasy zagraniczne/, to podstawa skutecznego pozwu cywilnego a może nawet znajdzie się jakiś rozsądny prokurator...
cóż - kiedyś polski Bank Śląski to była marka a teraz zostały jedynie pomarańczowe resztki i pogarda dla klienta... dla zainteresowanych polecam genezę całej tej szopki z terroryzmem i praniem pieniędzy, za którą ukarano ING BŚ ale dotyczyło to oligarchów z Rosji i Ukrainy a teraz kto obrywa od nadwrażliwego banku? a drobni ciułacze których konta mogą służyć do wyprania cirkaebałt 100 PLN gdy sama kara dla banku wynosiła /jeżeli się nie mylę/ 21 milionów czy coś koło a wyprano podobno kilkaset milionów... dla dociekliwych polecam hasła do wyszukiwarki: spółki holenderskie Schildershoven i Tristane, The FinCEN Files, afera oligarchów... ciekawe jest także coś, co określa się mianem crashgate... nie dotyczy bezpośrednio bankowości ale etyczna strona tej afery potrafi wiele powiedzieć...
