14-08-2016 23:20
Witam, w sobotę wpłacałem 1000zł w wpłatomacie ING, odział Wrocław ul. Strzegomska. Po włożeniu karty i podążaniu za instrukcjami na ekranie włożyłem banknoty do otworu który sie otworzył. Wpłatomat przytrzasnął banknoty a na ekranie było pokazane sprawdzanie banknotów, po około 30-40 sekundach wpłatomat wciągnął wszystkie pieniądze i wydał kartę. Wykonywałem tego typu operacje pierwszy raz i nie jestem pewien czy wszystko przebiegło poprawnie. Problem w tym że nadal nie mam pieniędzy na kącie. A z tego co wiem powinny sie tam znaleźć juz po wpłacie. Jutro skontaktuje sie z bankiem ale moje pytanie jest takie czy jest szansa na odzyskanie pieniędzy? Wpłatomat wciągnął piendze ale nie wiem czy bank mi to uzna? Czy jest jakaś metoda żeby sprawdzić ile pieniądze i kiedy pobrał wpłatomat? Z góry dziękuje za pomoc!
15-08-2016 23:33
Skontaktuj się z nami pod numerem 32 357 00 69 - sprawdzimy opisaną sytuację na Twoim koncie.
01-09-2016 19:08
Mialam podobna sytuacje tydzien temu. Dzisiaj dostalam odpowiedziec na reklamacje. Dziwnym trafem we wplatomacie "zaginelo" 200 zl. A wiem ile wplacalam, bo byly to pieniadze konkretnie odliczone na oplaty. Zostanie chyba sprawa sadowa i rezygnacja z uslug w banku, bo czuje sie oszukana.
02-09-2016 18:13
Chcielibyśmy pomóc i to wyjaśnić, dlatego proszę o złożenie odwołania do reklamacji.
Odwołanie możesz złożyć na kilka sposobów:
- telefonicznie 32 357 00 69,
- wysyłając wiadomość przez MojeING,
- w oddziale banku.
16-03-2017 12:41 | Edytowano: 16-03-2017 12:52
Witam,
Kolejny problem z wczoraj , żona we wpłatomacie ING w Dąbrowie Górniczej - również miała tak jak poprzednicy.
Pieniądze wsysło, kartę wyrzuciło i wyświetliło komunikat : PROBLEM - czyli bujaj się frajerze
TERAZ dopiero będzie ubaw: - Po jaki !@$@! na bankomacie podajecie numer zaczynający się od 801 xxx coś tam coś tam skoro
połowa ludzi ma problem z połączeniem na ten numer ?- Tak trudno podać numer stacjonarny w wyraźnym miejscu ????
numer się znalazł gdzieś na drzwiach w mało widocznym miejscu - a człowiek zdenerwowany potrzebuje jasnych informacji.
DLACZEGO przed wpłatą nie pojawia się komunikat - PRZED WŁOŻENIEM PIENIĘDZY PRZELICZ JE, BO MOŻE BĘDZIE PROBLEM I MOŻESZ JE STRACISZ ?
może powinienem napisać ....I MOŻEMY CI JE UKRAŚĆ >? bo przywłaszczenie cudzej własności to zgodnie z prawem karnym jest kradzież - prawda ? a kwota powyżej 250 zł to przestępstwo
Obsługa klienta jak robot - PANI reklamacja została przyjęta ,mamy 7 dni na jej rozpatrzenie .... Pytam jak mam zapłacić rachunki jutro ?? bo skoro wpłacam pieniądze
we wpłatomacie na konto to chyba z jakiegoś konkretnego powodu ?? i dalej w koło " reklamacja została przyjęta mamy 7 dni na jej rozpatrzenie" Pytamy dalej
czy ktoś podjedzie i zabepieczy wpłatomat - słyszę znowu "reklamacja została przyjęta mamy 7 dni na jej rozpatrzenie"
Do du-py z taką obsługą gdy ktoś wpłaca pieniądze na konto w banku i jest tak traktowany.
Żona pół nocy przeryczała bo hgw co będzie dalej - a kwota dla nas dość poważna ? a w głowie jedna myśl - przecież bank ma 7 dni. Żadne tam zapewnienia
typu " Proszę się nie martwić , będziemy natychmiast reagować itd.
Jak to jest się pytam ???
Gdy spóźniłem się z ratą o jeden dzień to dostałem już telefon i karę za spóźnienie -> widać działa to tylko w jednym kierunku. Aż ciśnie mi się na usta cytat "sory ,taki mamy klimat"
Tak na wszelki wypadek zrobiłem sobie zrzut ekranu , aby dla kogoś komu mój post wyda się niewygodny wpadł na pomysł by go usunąć
16-03-2017 14:06
Trudno powiedzieć czy to akurat ten post zadziałał , ale reklamacja się zakończyła. Pieniążki są już na koncie, żona spokojna , ja też
Oby inni klienci ING nie znaleźli się w takiej sytuacji, a mój post niech będzie dla Wszystkich przestrogą że maszynom i systemom wierzyć NIE WOLNO !
16-03-2017 14:25
Numer na infolinię znajdziesz również na odwrocie swojej karty. Termin 7 dni jest to maksymalny termin rozpatrzenia reklamacji. Zawsze staramy się w jak najszybszym terminie wyjaśnić sprawę.
01-06-2017 11:10 | Edytowano: 01-06-2017 11:13
Sytuacja jak zwykle !!!! Od 1996 roku jestem klientem biznesowym to w jaki sposób jest załatwiana sprawa reklamacji gdzie wpłatomat podczas dokonywania wpłaty się zawiesił jest absurdem i totalnym ignorowaniem klienta. 27.05.2017 roku we wpłatomacie w Dąbrowie Górniczej w CH Pogoria zostały mi zatrzymane środki jak i karta, które są niezbędne do funkcjonowania firmy !!!!! Oczywiście zadzwoniłem, złożyłem reklamację, a "maszyna" do obsługi klienta wyśpiewała swoje wyuczone " mamy 30 dni na rozpatrzenie reklamacj, nowa karta będzie wcześniej". Na rachunku znajduje się linia kredytowa, którą uzupełniłem tymi środkami w celu zmniejszenia odsetek. Kwoty nie ma na koncie, a odsetki są pobierane!!! Bank ma i obraca moimi pieniędzmi, a ja za to płacę odsetki !!! Złodziejskie procedery !!!! Gdzie i do kogo mam dzwonić żeby pieniądze znalazły się na moim koncie?! Do dnia dzisiejszego środków brak !!! Pani w banku rozkłada ręce, ona nic nie może zrobić i każe mi się uzbroić w cierpliwość !!! Hahahaha
05-06-2017 20:40
06-06-2017 17:04
@KarolinaProchow Przykro mi, że taka sytuacja miała miejsce i dziękujemy, że zgłosiłaś to od razu po zajściu. Nasi analitycy odpowiadają na zgłoszenia tak szybko jak to jest możliwe. Termin 7 dni, o którym napisałaś to maksymalny czas jej wyjaśnienia.
Użytkownik | Liczba Lajków |
---|---|
1 | |
1 | |
1 | |
1 |