20-08-2022 12:57
Dzień dobry,
Właśnie borykamy się z żoną z podobną sytuacją. Pierwsza rata kredytu została uruchomiona w maju i wszystko szło pięknie i gładko.
Wybudowany został stan surowy otwarty, poprzedzony budową skomplikowanej skarpy nośnej, zamówiliśmy stolarkę okienną z roletami zewnętrznymi elektrycznymi, automatyczną bramę garażową oraz podpisaliśmy umowę na wykonanie prac ziemnych (przyłącza, podjazd, zjazd, niwelacja terenu, ogrodzenie).
Dostawca stolarki okiennej, rolet i bramy zarządał od nas 90% zaliczki (65 900zł). Tak samo rezerwacja terminu na prace ziemne wiązała się z uiszczeniem sporej zaliczki. (34 440zł)
Tym sposobem wyczerpaliśmy środki z pierwszej transzy i rozpocząłem próby składania wniosku o wypłatę dugiej transzy. Pierwsza odpowiedź była negatywna,
gdyż dostarczyłem same zdjęcia budowy bez produkowanych jeszcze okien oraz dziennik budowy. Bank odpisał, że postępy prac są niewystarczające i brakuje postępów prac na ponad 103 000zł.
W drugim podejściu wysłałem wszystkie faktury oraz potwierdzenia przelewów (wszystkie faktury zaliczkowe na wyżej opisane, kosztowne produkty oraz usługi były wystawione na żonę - współkredytobiorcę). Ich suma przewyższa brakujące wg banku 100 000zł.
Druga odpowiedź banku była również odmowna, przy czym bank kompletnie nie odniósł się do przesłanych faktur.
Po drugiej odmowie dodzwoniłem się do centrali - działu hipotecznego (przekierowywano mnie dwa razy pod inny numer), gdzie Pani stanowczo stwierdziła, że w takiej
sytuacji powinienem dostarczyć do dokumentacji umowy z dostawcą okien/bramy oraz umowę z wykonawcą prac ziemnych - czyli wszystkimi podmiotami, którym uiściliśmy wysoką zaliczkę, potwierdzoną fakturami.
Dla upewnienia skontaktowałem się z opiekunem kredytu, który stwierdził również, że dołączenie umów do faktur, potwierdzeń przelewów, zdjęć i dziennika powinno w zupełności rozwiązać problem.
Niestety bank po raz trzeci podjął odmowną decyzję, odpisując mi, że liczą się zdjęcia a faktury nie są wystarczającym dowodem postępów, kompletnie nie odnosząc się
do dostarczonych przeze mnie umów. Zatem zapewnienia zarówno z centrali hipotecznej jak i pracownika będącego opiekunem okazały się całkowicie zignorowane.
Załamany całą sytuacją zacząłem w stałym kontakcie z opiekunem prosić o szczegółowe i merytoryczne wyjaśnienie takiej decyzji, podjętej przez centralę.
Podesłałem zdjęcia budynku z zamontowanymi już oknami z roletami, rozpoczętą budową ścianek działowych oraz najnowszym skanem dziennika.
Opiekun po wysłaniu tych zdjęć do ponownej weryfikacji otrzymał odpowiedź, że niestety brakuje postępów na 49 000zł a faktury zostały wzięte pod uwagę,
ale tylko te wystawione na kredytobiorcę. Problem w tym, że inne faktury - wystawione na wykonawcę prac budowlanych - dotyczyły materiałów widocznych już na zdjęciach
wybudowanego budynku. Wszystkie największe faktury, łącznie z podesłanymi według zaleceń banku umowami, były wystawione na żonę - kredytobiorcę.
Jesteśmy w tej chwili załamani, ponieważ cała budowa szła pięknie i głado, jednak w tej chwili skończyły nam się środki z pierwszej transzy i lada dzień będziemy
zmuszeni wypowiedzieć umowę z dekarzem, z posackarzem oraz z elektrykiem. Wszystko dlatego, że bank, mimo spełnienia wszelkich zdefiniowanych przez samego siebie wymagań
chce nam wmówić że dwa plus dwa nie równa się cztery. Jestem klientem ING od 11 lat i byłem do tej pory zawsze bardzo zadowolony, ale w momencie kiedy pracownicy banku mówią jedno a bank robi drugie,
czujemy się zwyczajnie oszukani.
Wczoraj wysłałem do banku wiadomość z reklamacją, gdzie ponownie wyliczyłem i załączyłem faktury oraz umowy (wszystko podpisane przez nas i wystawione na nas czyli kredytobiorców)
Koszt będącej jeszcze w produkcji bramy wraz z montażem, zaliczki na prace ziemne, zbiorników na deszczówkę (13 400zł) oraz materiałów na ściany działowe znacznie przekracza brakujące według banku 49 000zł.
Od momentu otrzymania informacji o brakujących 103 000zł udokumentowaliśmy zatem fakturami oraz umowami (zgodnie z tym, co potwierdziło dwóch pracowników banku) wydanie 113 700zł a bank usilnie mówi nam, że ich nie wydaliśmy i brakuje 49 000zł.
Tu pojawia mi się takie pytanie... Jaka jest polityka banku, który w zasadzie w tej chwili działa na szkodę klienta, który spełnia wszystkie zdefiniowane przez bank wymogi wypłaty 2 transzy?
Nie rozumiem tej sytuacji. Jestem programistą, stać mnie na spłacanie tego kredytu a uruchomienie drugiej transzy spowoduje dwukrotne zwiększenie raty - w skład której wejdą praktycznie w 100% odsetki, co zdaje się powinno interesować bank.
Czy bank może nam wyjaśnić dlaczego bezzasadnie blokuje dalszy postęp prac na budowie?
20-08-2022 15:22
Rozumiemy, że sytuacja jest dla Ciebie niekomfortowa. Jeśli po zgłoszeniu sprawy w Moje ING otrzymałeś już numer reklamacji, prosimy podaj nam ją tutaj. Postaramy się pomóc.
22-08-2022 15:13
Pani Natalio, przesyłam numer zarejestrowanej przez Państwa sprawy: 017563/082022
Bardzo prosimy z żoną o pilne rozpatrzenie, gdyż jesteśmy teraz na progu całkowicie bezzasadnego zatrzymania prac budowlanych.
22-08-2022 15:46
Dziękuję, za numer zgłoszenia. Przekazałam ją do osób z działu reklamacji z prośbą o jak najszybszą odpowiedz z naszej strony. Mam nadzieje, że sprawa zostanie wyjaśniona.
08-09-2022 17:36
Pani Dominiko,
Za chwilę upłynie trzeci tydzień od czasu zarejestrowania zgłoszonej przez nas reklamacji. Pomimo Pani zapewnień, zapewnień opiekuna o wysłaniu prośby o szybkie rozpatrzenie, zapewnieniu konsultantów na chacie ING o wysłaniu prośby o szybkie rozpatrzenie, nadal nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi z banku. W tym momencie jesteśmy już całkowicie zjedzeni przez nerwy. Nadal nie potrafimy zrozumieć, dlaczego bank blokuje wypłatę drugiej transzy, kiedy udowodniliśmy wydanie większej kwoty, niż ta, którą bank uważa za brakującą. Czy mamy rozumieć, że dostaniemy odpowiedź na sam koniec możliwego okresu, czyli po miesiącu? W tym momencie cały nasz harmonogram prac na budowie rozpada się w pył a my sfinansowaliśmy pozostałe kończące się prace z naszych przychodów. W tym momencie zastanawiamy się nad zgłoszeniem sprawy do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
27-09-2022 21:54
AdamW88 Prosimy, daj znać, czy sprawa finalnie została wyjaśniona.
Nie mogę się zalogować do bankowości internetowej i tym samym skorzystać z moich własnych pieniędzy (po przejściu przez proces logowania widzę tylko kręcące kółeczko). Informatycy w ING - ogarnijcie s
... 25-11-2024Skontaktuj się z nami przez czat po zalogowaniu do Mojego ING przez przeglądarkę WWW lub infolinią pod numerem 32 357 00 69 - sprawdzimy co jest powodem.
25-11-2024