! Bialy ser i chleb bez ulepszczaczy 20 lat temu tez byl lepszy niz terazx
Jeśli stary system oparty na Javie (perfidnie na Javie), archaiczny (stary w mBanku przy tym to było Ferrari) był lepszy niż nowszy "stary" lub wchodzący nowy ING lub inne systemy w innych bankach oparte na C++ PHP czy Cobolu - to ja się nie dziwię, że większość nie chce tutaj zmian i najlepiej przez kolejne 100 lat korzystali by z obecnego
System w ING ok 10 lat temu była porażka. Przez duże P. Nawet pracownicy ING się go wstydzili
Tak on wyglądał 10 lat temu. Wolny i archaiczny
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kolejny-bank-wprowadza-bankowosc-mobilna-1974635.html
Obecny "stary" to niebo a ziemia w porównaniu do tego z przed 10 lat.
A ten nowy zapowiada się jeszcze lepiej, choć jeszcze mu brakuje ostatniego szlifu.
Keicam pisze:
To prawda
A już nie przesadzajmy Po co nam telefon komórkowy - zostańmy przy stacjonarnym. Po co nam komputer - róbmy wszystko jak kiedyś. Do czego samochód - zostańmy przy koniu.
Gdybyśmy byli ze wszystkim na NIE, zostalibyśmy w epoce kamienia łupanego.
Z jedzeniem masz rację ale liczba ludnośni dalej rośnie i naturalne rzeczy nie nadążałaby z produkcją. Stąd produkacja żywności na wysoką skalę a to niestety nie jest zdrowe.
Dzięki za obrazki, tak miło sobie przypomnieć
Nie wiem o co Ci chodzi bo mi tamten system zawsze działał stabilnie i szybko. Wszystko co potrzebowałem od banku miałem na pierwszy rzut oka.
Nie chodzi o to, że są zmiany, że nam się nie chce poznawać, że może jesteśmy za starzy, ci którzy narzekają, ale chodzi o to, że nowy system jest gorszy od poprzedniego, koniec i kropka. Wchodzę do tego banku i nic nie widzę! Jakieś kółka, kwoty z księżyca, sumujące wszystkie konta i karty kredytowe, które to informacje absolutnie w moim przypadku nic nie dają. W starym systemie była tabelka gdzie widziałem swoje rachunki osobiste i firmowe, konta oszczędnościowe do nich, konto walutowe, kartę kredytową i właśnie taki widok umożliwiał mi zorientowanie się w stanie swoich finansów bez potrzeby klikania i na pierwszy rzut oka. Nikt na głównej stronie nie wciskał mi rozliczeń miesięcznych i rocznych i ofert bankowych, było kulturalnie, spokojnie i dyskretnie. Finansometr pokazuje bzdury bo go nie skonfigurowałem i nie skonfiguruję bo nie potrzebuję tego. I po co mam oglądać jakieś kompletnie bezsensowne zestawienia?
Aplikacja mobilna, którą sprawdziłem pierwszy raz parę dni temu to już szczyt beznadziei. Tak intuicyjnej i przyjaznej aplikacji jaką miało ING dawno nie widziałem. Z banku korzystam głównie na laptopie, ale przyjemnie było raz na czas skorzystać z aplikacji mobilnej bo była po prostu fajna. Teraz jakiś geniusz gnając za rewolucyjnym pomysłem Microsoftu zdecydował o tym, że wszędzie aplikacja ING będzie wyglądała tak samo. I nie da się z tego korzystać. Trzeba tapać w ekranw nieskończoność, przewijać i nawet proty przycisk "wyloguj" został gdzieś ukryty.
Zmiany owszem, ale po tymi co utrudniać ludziom życie???
Dzięki za obrazki, tak miło sobie przypomnieć
Nie ma problemu
Nie wiem o co Ci chodzi bo mi tamten system zawsze działał stabilnie i szybko. Wszystko co potrzebowałem od banku miałem na pierwszy rzut oka.
System był strasznie wolny. Nie miałem do niego cierpliwości. Komputer śmigał, wszystkie inne portale śmigały a ten system był wolny.
Ponadto trzeba było ciągle coś doinstalowywać.
Już nie wspomnę, że autoryzacja polegała na wyskakującym archaicznym okienku (wygląd jak JAVA), które się ciągle wieszało.
Każdy antywirus ciągle blokował JAVE (Kaspersky, Norton, Nod32 i Panda), bo była jakaś luka bądź jakiś element .jar miał coś podejrzanego i nie można było korzystać. Chciałem zrobić przelew, ale "zablokowana" JAVA przez antywirusa powodowała, że o okienku z autoryzacją mogłem zapomnieć.
W porównaniu wtedy do systemu mBanku, PKO czy Multibanku - system ING był prosty jak one ale mocno przestarzały i zalatywał już mchem
Była po prostu PRZEPAŚĆ między działaniem ING a innym bankami, na niekorzyść ING. Z tego też powodu, mimo że byłem z ING zadowolony, zrezygnowałem z ING i przeniosłem się do innego banku, bo system mnie doprowadzał do szewskiej pasji. Był intuicyjny i prosty ale wolny, ślamazarny i mocno przestarzały.
Nie chodzi o to, że są zmiany, że nam się nie chce poznawać, że może jesteśmy za starzy, ci którzy narzekają, ale chodzi o to, że nowy system jest gorszy od poprzedniego, koniec i kropka.
Typowa zazwyczaj reakcja na coś nowego Najpierw nie, źle, bez sensu a potem - z czasem - "kurczę jakie to proste"
Mnie też na początku odrzucił ten nowy system. Pierwsza reakcja - WTF!!! Ale po krótkim czasie doszedłem do wniosku, że fajny, nowoczesny kolorowy i tylko wystarczy "zostawić gdzieś w piwnicy" stare nawyki i schemat.
Wchodzę do tego banku i nic nie widzę! Jakieś kółka, kwoty z księżyca, sumujące wszystkie konta i karty kredytowe, które to informacje absolutnie w moim przypadku nic nie dają.
Wystarczy klinkąć w odpowiednie kółko i masz już podzielone wyniki np kart czy kont
Zawsze również możesz kliknać w górną belkę MOJE FINANSE, która się rozwija i pokazuje wszystkie Twoje produkty.
Rozumiem, że pewne rzeczy zaskakują. Mnie do dzisiaj denerwuje hasło maskowane w ING. Wkurza mnie to masakrycznie. Zdecydowanie wolę logowanie do mBanku, gdzie hasło się wpisuje całe i logowanie trwa 2-3s. A tutaj trzeba się skupić aby odpowiednią literkę wpisac. Ale nic nie zrobię. Taka polityka. Jeśli coś nie ma rozwiazania, oznacza, że nia ma problemu
Nikt na głównej stronie nie wciskał mi rozliczeń miesięcznych i rocznych i ofert bankowych, było kulturalnie, spokojnie i dyskretnie. Finansometr pokazuje bzdury bo go nie skonfigurowałem i nie skonfiguruję bo nie potrzebuję tego.
Również mnie się to nie podoba i na poprzedniej stronie w tym temacie o tym pisałem. Napisałem wiadomość do ING, rozmawiałem telefonicznie.
Pamiętajmy, że to jeszcze nie jest ostateczna wersja systemu i mam nadzieję, że jeszcze niektóre rzeczy zmienią.
Tak intuicyjnej i przyjaznej aplikacji jaką miało ING dawno nie widziałem. Z banku korzystam głównie na laptopie, ale przyjemnie było raz na czas skorzystać z aplikacji mobilnej bo była po prostu fajna.
Widzisz, mnie się aplikacja mobilna w ING nie podoba i nie wiem dlaczego ludzie się ją tak "podniecają" Jest zdecydowanie lepsza i ładniejsza niż w BZWBK ale w mBanku - krytykowanym przez wielu nawet za aplikację mobilną, jestem zdecydowanie bardziej zadowolony. Przede wszystkim cokolwiek człowiek tam chce zrobić robi w kilka sekund. A tutaj w ING musi się naklikać jak jakiś chory królik
Jak już pisałem - mBank dla mnie jeśli chodzi o system jest the best. Ale tylko system, Reszta w tym banku poniżej krytyki. System ING nie jest aż tak zły i da się z tym żyć ale ING przede wszystkim nadrabia wartościami dodanymi.
Teraz jakiś geniusz gnając za rewolucyjnym pomysłem Microsoftu zdecydował o tym, że wszędzie aplikacja ING będzie wyglądała tak samo. I nie da się z tego korzystać. Trzeba tapać w ekranw nieskończoność, przewijać i nawet proty przycisk "wyloguj" został gdzieś ukryty.
Aplikacja mobilna jeszcze nie jest gotowa. Dalej nad nią pracują. Wszystko się może jeszcze zmienić.
Co do edycji postów. Równiez zwracałem uwagę tutaj i mam nadzieje, że moderatorzy zajmą się tym.
IwonaP pisze:@viggen W poprzedniej wersji bankowości ING BankOnLine użytkownik miał możliwość zapisania przelewu wzorcowego albo samego odbiorcy. Teraz w Moim ING jest lista odbiorców - połączyliśmy te dwie funkcje. Dzięki temu stworzyliśmy jedną Listę odbiorców, gdzie zapisana jest nazwa odbiorcy i numer konta (bez kwoty i tytułu). Wprowadziliśmy zmiany w liście odbiorców, aby w łatwy i wygodny sposób można było odnaleźć swoich kontrahentów
Nie wiem dlaczego to napisałaś.
Sam stronę czy też dwie wcześniej o tym napisałem
Więc dlaczego te post skierowany jest do mnie ?
