Witam,
posiadamy nowe terminale płatnicze ING firmy verizon model VX675. Terminale te działają fatalnie, odrzucana jest prawie każda transakcja.
Dlaczego ING zdecydował się na promowanie takich śmieciowych terminali? Na nasze zgłoszenie przyjechał technik, który wymienił terminal na ten sam model, nic nie pomogło problem dalej ten sam. Działalność mamy w Krakowie, więc zasięg nie jest problemem. Pan technik powiedział, że to bardzo wadliwy model i te problemy są standardem. Powiedział, ze trzeba poprosić ING o inny nowszy model terminala. I tutaj zaczynają się schody, bo trzeba zgłosić reklamację poprzez wysłanie wiadomości w centrum wiadomości. Nota bene, sposób kontaktu przez centrum wiadomości to też jest jakaś kpina. Okazuje się bowiem, że wysłanie wiadomości do ING zamiast być ułatwieniem dla klientów w związku z epidemią stanowi sporą trudność. Skontaktować można się jedynie poprzez komunikator i mało widoczny link "prześlij dokumenty". Aby wysłać wiadomość tekstową, należy wysłać załącznik z pustym zdjęciem (sic!). I teraz dostaliśmy informację, że rozpatrzenie reklamacji trwa do 3 tygodni, kiedy sprzedaż poprzez terminale to u nas 60% sprzedaży! Proszę sobie więc wyobrazić nasze straty. Czy ING na prawdę nie może stanąć na wysokości zadania i sprawić, aby terminale z których korzystamy działały bezawaryjnie i w szybkim czasie zaproponować wyższy model terminali? Proszę o odpowiedz zawierającą opis standardów państwa współpracy z klientami biznesowymi w takich przypadkach.
