05-04-2018 11:45
Szkoda, że nigdy nie informujecie jak to co chwilę wydłużacie czas oczekiwani. Zaczynało od 9 dni, potem 12, następnie sprawnie przeszło na 14-16, a teraz prześlizgnęliście się na 16-18. I kogo obchodzi, że ludzie mają umowy przedwstępne podpisane, że terminy gonią. Jeden z największych banków, a okazuje się, że legli na własnej promocji. Nie podajecie komunikatów nic, tylko wyklepane regułki ile to dni macie, a dla bezpieczeństwa podajecie "około". Osobiście czuję się traktowany jak pacjent w państwowej służbie zdrowia - jak zło konieczne - "przyszedł i się czepia", a powinien zostawić pieniądze i jeszcze podziękować, że może je w banku zostawić.
Oj naprawdę chyba dzisiejszy dzień jest z dziedziny "złych dni".
05-04-2018 12:11
To jest zwykła kpina! Nie wiem czy nie zdają sobie sprawy, że jeśli nie podpiszę umowy kredytowej w terminie podanym na umowie przedwstępnej to już pozamiatane i tego kredytu nie potrzebuje.... sprzedający zabierze mój zadatek i zostaje bez kasy i bez mieszkania. Żart jakiś. Oj zły dzień...
05-04-2018 12:25
Właśnie. Konsekwencje ich opieszałości są dla zwyklego zjadacza chleba tragiczne w skutkach. Może należałoby się zebrać i zgłosić jakąś zbiorową skargę? Gdyby chociaż byli w stanie podać konkretną odpoowiedź na pytanie: ile dni maksymalnie trwa oczekiwanie na wydanie wstępnej decyzji ? Nikt na infolinii , ani w oddziale nie jest w stanie na to pytanie odpowiedzieć. Może trwać to miesiąc, rok, kto wie... Wnioskujących traktuje się jak idiotów. Oj, zły dzień
05-04-2018 12:56
Zbiorowej skargi banki się specjalnie nie boją. Mogą takie skargi przeciągać w nieskończoność jak widać było po mBanku i ich sporze. Banki bardziej boją się medialnego szumu wokół siebie, zwłaszcza jeśli chodzi o szum negatywny. Wtedy żadna reklama, żaden Mark Kondrat lub inne sztuczki reklamowe nie pomagają. To tak jak przy ekipach remontowych. Najlepsza reklamą jest jak ktoś jest zadowolony i poleci kogoś bo u siebie miał dobrze wykonaną pracę. A kogoś kto spartaczył remont nikt nigdy nie poleci, a wręcz przeciwnie.
05-04-2018 13:00
Dokładnie tak jak mówisz. A zasłanianie się przepisami oraz terminami, których nie przestrzegają to już w ogóle jest słabe podejście do klienta... Mam wrażenie, że to jest jakiś czeski film- nikt nic nie wie, każdy mówi co innego a co innego się dzieje.
05-04-2018 16:20
05-04-2018 17:52
Tak wiem, że mBank to zupełnie inna sprawa i można by rzec iż dużo bardzo poważna niż tutaj "nasza". Jednak pomimo większego ciężaru gatunkowego nie poszło im to tak błyskawicznie, mimo że pozew był zbiorowy. Mnie nie chodzi tylko o 21 dni bo to każdy z nas pewnie by przeżył, tylko o zupełny brak informacji lub opieraniu się na informacji sztampowej " tyle a tyle dni roboczych itd". Dodatkowo nie ma nigdzie podanej wiadomości ile aktualnie wynosi wstępna analiza, a termin ten wydłuża się praktycznie co kilka dni. Co do operatu to ja akurat nie dokładam po konsultacjach z doradcą. Jego zdanie było jasne, kiedy otrzymamy wstępną analizę składamy o operat póki co nie ma co robić tego wcześniej. Są ludzie, którzy złożyli operat i skarżą się, że mimo tego i tak czekają długo czekają bez żadnej informacji.
Co do wyrozumiałości zbywcy to bywa z tym różnie. Osobiście znam przypadek, że właśnie w banku sprawa przeciągnęła się o dwa dni i niestety mieszkanie zostało sprzedane komu innemu, a i pieniądze z umowy przedwstępnej 5 tyś stracono.
Mnie najbardziej nurtuje pytanie dlaczego inne banki dają radę a ING nie. I nie trafia do mnie duża ilość wniosków.
05-04-2018 20:14
Na pocieszenie mogę dopisać, że ja na operat wysłałam 22.03 i też nie mam odpowiedzi oprócz tego , że wszystko się ciągle analizuje od złożenia wniosku 27.02
05-04-2018 22:01
Słuchajcie moi drodzy, dajmy sobie spokój z operatem na etapie decyzji wstępnej. On nie jest wymagany w podstawowych dokumentach, a przynajmniej nie jest wyszczególniony na stronie ING w dziale dokumenty. Więc jeśli sam bank go nie wymienia to nie ma prawa go nagle wołać przy decyzji wstępnej. Nawet jeśli coś się zmieniło to powinna być taka informacja na stronie i każdy składający wniosek powinien otrzymać taką informacje. A czy ktoś z was został powiadomiony, że operat jest dokumentem niezbędnym ?
Podstawowy zarzut to brak informacji, lakoniczne informacje, zmiany terminów, brak zrozumienia klientów i sytuacji wnioskodawców i przede wszystkim bank jest nieprzygotowany do akcji, która sam ogłosił. I niestety tłumaczenie "mamy dużo wniosków" to nie jest żadne tłumaczenie dla kogoś kto niedługo nie dość, że straci zadatek to i jeszcze wymarzone mieszkanie. Chyba czas się zastanowić nad zmianą hasła reklamowego "Liczą się ludzie" na...no właśnie na jakie ?
06-04-2018 10:47
Otóż to!!! Toć chyba taka informacja, że dostarczenie operatu wydłuża sprawę o kolejne 21 dni jest chyba dość istotna! Nasz doradca też powiedział, że operat dostarczamy dopiero po decyzji wstępnej. I tak właśnie z nas robią czubków... A spróbuj Ty spóźnić się ze spłatą raty o jeden dzień to od razu każą Ci spłacać cały kredyt. Przestrzeganie terminów powinno być OBUSTRONNE. Może w końcu moderatorki przekażą gdzieś "wyżej" nasze uwagi i ktoś odpowiedzialny w końcu się za to odpowiednio zabierze.
Użytkownik | Liczba Lajków |
---|---|
10 | |
5 | |
5 | |
4 | |
2 |