To gratuluję .. a ja czekam już 2 miesiące i 17 dni , a moja siostra składała u tego samego doradcy w tym samym oddziale type ze miesiac i 4 dni po mnie i ma decyzje pozytywna od poniedziałku. Więc pytam gdzie tu kolejność ?? To jest nie normalne !!! A tu jeszcze inteligentny doradca każe być cierpliwym... I sobie poczekać na spokojnie.Ale wytlumaczcie jak ?? Miałem umowę podpisaną, zaliczkę wpłaconą na material a wszystko szlak trafił i poprzepadalo.!
Ja mam teorię, że zależy to od terminu umowy przedwstępnej (odkładają te wnioski, które mają dłuższą jej ważność) - my mieliśmy niecałe 3 mc, akurat do 15.04 i wtedy dostaliśmy decyzje... a z tego co czytam osoby które miały umowę przedwstpną na miesiąc dostały w większości umowy kredytowe po miesiącu... Czy Ty i siostra mieliście różne czasy umów przedstępnych?
Tak mieliśmy to samo, jak ja tak siostra umowa przedwstepnavbyla na miesiąc. Ja po decyzji wstępnej miałem doslac pewien dokument, ale siostra również. Czekam jeszcze do jutra jeżeli nie będzie decyzji pójdę do innego banku. Żałuję że od razu do innego nie złożyłem.
03.03. operat we własnym zakresie przez rzeczoznawce honorowanego przez bank (czekał sobie na decyzję - wiedziałem że zyskam przez to ok. tygodnia lub więcej między decyzjami)
30.03. wstępna pozytywna
07.04. ostateczna pozyywna
15.04. jadę podpisać
w między czasie zabezpieczyłem się wnioskiem w innym banku który dużo szybciej działa ale oferta trochę droższa.
Pozdrawiam Was i życzę pomyślnych decyzji i terminów. Rozumiem Was doskonale ile to kosztuje nerwów.
ja sie tez dlugo naczekalam, a teraz trwa wyjasnianie dlaczego obnizyli kwote kredytu. Po cholere wyliczaja zdolnosc skoro nie daja kwot wyliczonych i wnioskowanych. Szlag mnie trafi jak sie to nie wyjasni, bo na czwartek w nast tyg potrzebuje 20tys na drewno z budowy... :/
moim zdaniem to totalnie nieodpowiedzialne z ich strony, takie terminy i jeszcze co chwile gubia jakies dokumenty. powodzenia.
Pewnie, że chore. Zobacz, bank na nieruchomość o wartości 600 tys,, zainwestuje, w sensie pożyczy Ci tylko 450 tys, a jeszcze ustanowi hipotekę na 680 tys.
Ano obnizyli. Wnisokowalam o 195 tys, przyznali 175tys i zazadali jeszcze 20tys wkladu w budowe udokumentowanego na dzien uruchomienia. Pomimo wyceny jaka zrobili na dzialce byly juz fundamenty za 30tys i sama dzialka... nie kumam. dalabym im wtedy 100tys wkladu a raptem 175 bym otrzymala... od zeszlego czwartku nie idzie sie dowiedziec dlaczego tak zrobili...
Tak czytam Wasze komentarze i się zastanawiam. Czekam na wstępną decyzję od 8.04. W PKO dostałem odpowiedź tego samego dnia. Tu nic się we wniosku nie zmieni. Od 17.04 jestem w analizie. Piszecie, że
Przykro nam, że taka sytuacja miała miejsce. Nie mamy tutaj podglądu do szczegółów zgłoszenia. Przekazaliśmy natomiast prośbę o przyspieszenie sprawy do zespołu, który zajmuje się reklamacjami
