Ano obnizyli. Wnisokowalam o 195 tys, przyznali 175tys i zazadali jeszcze 20tys wkladu w budowe udokumentowanego na dzien uruchomienia. Pomimo wyceny jaka zrobili na dzialce byly juz fundamenty za 30tys i sama dzialka... nie kumam. dalabym im wtedy 100tys wkladu a raptem 175 bym otrzymala... od zeszlego czwartku nie idzie sie dowiedziec dlaczego tak zrobili...
ja sie tez dlugo naczekalam, a teraz trwa wyjasnianie dlaczego obnizyli kwote kredytu. Po cholere wyliczaja zdolnosc skoro nie daja kwot wyliczonych i wnioskowanych. Szlag mnie trafi jak sie to nie wyjasni, bo na czwartek w nast tyg potrzebuje 20tys na drewno z budowy... :/
moim zdaniem to totalnie nieodpowiedzialne z ich strony, takie terminy i jeszcze co chwile gubia jakies doku
hejka, dzisiaj dostalam pozytywna decyzje ostateczna... niestety umniejszyli mi kwote kredytu? nie wiem dlaczego, bo wnioskowalam o 195tys a przyznali 175 i jeszcze zadaja wkladu na 20tys, pomimo ze juz zainwestowalam 30tys w fundamenty... wychodzi na to ze biorac u nich 175 tys kredytu trzeba im dac dzialke (wartosc 45tys) i fundamenty (30tys) i wklad (20tys) chore... no coz. Polska. pozdrawiam.