Podziekuj PiS owi. To oni ustanowili zakaz handlu gruntami rolnymi. A jak bank po windykacji nie będzie mógł sprzedać nieruchomości i odzyskać pieniędzy to na kij im takie zabezpieczenie
Pewnie, że chore. Zobacz, bank na nieruchomość o wartości 600 tys,, zainwestuje, w sensie pożyczy Ci tylko 450 tys, a jeszcze ustanowi hipotekę na 680 tys.
Pojawiło się światełko w tunelu, jakże długim tunelu, w którym już byłem na skraju wyczerpania i myślałem o rozpoczęciu procedury powrotu do punktu wyjścia z innym bankiem. W dniu dzisiejszym zapadła ostateczna decyzja i otrzymałem projekt umowy. Jesteśmy umówieni na poniedziałek na podpisanie w oddziale. Chociaż cała historia zdaje się mieć pozytywny finał, to jednak niesmak pozostaje i nie mogę si...
Nadal brak decyzji, wniosek w analizie od 23 Marca, teoretycznie obiecana decyzja na dzisiaj. Szybciej przyszła odpowiedź na reklamację małżonki "Przepraszamy..dokładamy wszelkich starań.." itd
@Burbery w pierwszej kolejności podpisz aneks z nowym terminem umowy przyżeczonej i zapłaty. Przedłużenia terminu to bardzo częsta praktyka, nie powinna być obca sprzedającemu. Z pewnością ma tego świadomość, że to nie Twoja wina i nie Ciebie należy za to karać. Na 99% analityk będzie chciał zgody sprzedającego na wypłatę po terminie, więc warto zabezpieczyć ten obszar. 1% zostawiam na analityków
Kolejny dzień analizy minął bezpowrotnie. Wniosek jest w analizie od 23 Marca, dokładnie to samo przeczytać można było tydzień temu, a to już trzecia lub czwarta analiza tego samego wniosku i za każdym razem analiza musi trwać.
Otóż to, bank zna datę z umowy przedwstępnej w dniu złoznia wnioskiu i kompletnie ma to gdzieś.
W naszym przypadku przewidująco ustalilismy z deweloperem koniec Lutego, składając wniosek w Grudniu nie przyszło nam przez myśl, że bank podchodzi do sprawy w tak ingorancki spoób. A przecież deweloper też ma plany, podatki i musi mieć płynnośc finansową, więc jeżeli pieniędzy z kredytów nie otrzymuje t
Ależ ja nie oczekuje pomocy na forum, tutaj napisałem tylko, żeby wszyscy inni klienci widzieli ten cyrk. Dwie reklamacje zostały złozone przez infolinie, jedna przeze mnie, druga przez małżonkę, która ma w ING konto od kilkunastu lat.
wnosek 720097826232530 jeżeli coś to Wam powie. Mój doradca też juz nie wyrabia bo dzwoni do Was po 4 razy dziennie, każdy podany termin nie jest dotrzymany.
No to dzisiaj Piąteczek, zapewne już wszyscy zakończyli pracę w banku, z czystym sumieniem udali się na spoczynek. Wniosek będzie leżał do 29/03. 3 miesiące (kwartał, 1/4 roku) minął. Jak czytam wpisy odnoszące się do dni roboczych to scyzoryk się w kieszeni otwiera, raczej proces powinno się liczyć w miesiącach, a nie w dniach roboczych.