@castellena, fajnie że udało Ci się sfinansować swoją inwestycję.
Dla mnie zarówno ING jak i Millenium to banki które mają na tą chwilę w miarę sensowną ofertę kredytów hipotecznych.
Warto jednak pamiętać, że dużo zależy od sytuacji w jakiej się znajduje albo znajdzie kredytobiorca w przyszłości, żeby mówić która oferta jest atrakcyjniejsza. Co do Millenium banku to z tego co kojarze masz 3M WIBOR i musisz zapewnić wpływy wynagrodzenia na konto w banku przez cały okres kredytowania (dodatkowa obniżka % jest wtedy jeśli będziesz używała karty płatniczej i wydawała 500zł co miesiąc). W ING dużą zaletą jest zasilanie konta kwotą 2000zł, która może być dowolnym przelewem z innego banku. W przypadku utraty lub zmiany pracy/wynagrodzenia bank Millenium będzie o tym wiedział, a w ING nie koniecznie 
Jeśli w ciągu okresu kredytu wzrośnie oprocentowanie (zmienne) to w ING ktoś ma większą stabilność raty miesięcznej i więcej (6M WIBOR) czasu na przygotowanie do niespodzianki.
Ponadto w ING jest opcja zaciągnięcia kredytu ze stałą stopą, a Millenium jeszcze takiego, atrakcyjnego produktu nie oferuje. Dodatkowo ING akceptuje dochod z zasiłku macierzyńskiego i dochod w trakcie zwolnienia lekarskiego z powodu ciąży, ale to już są że tak powiem indywidualne kwestie dla kredytobiorcy.
Co do czasu rozpatrywania wniosku to w Millenium to jest może ciut szybciej, ale należy pamiętać, że w Millenium jest bardziej restrykcyjne podejście i odrzuca wnioski.(o czym mogło się nawet przekonać kilka osób na tym forum). Co do dostarczanych operatów szacunkowych to w Millenium można dostarczyć tylko zewnętrzny operat, który często jest zaniżany przez bank - warto poszukać informacji na ten temat w internecie.
Na koniec powiem, że popularność Jesiennej Oferty ING wzięłą się stąd, że po prostu to była dobra oferta i gdyby ludzie się nie rzucili na nią to okres rozpatrywania wniosków byłby krótszy, być może podobny do Millenium. Najgorzej znajdują sie w sytuacji te osoby, które nie pozostawiają sobie właściwego buforu czasu i gonią za kredytem hipotecznym na "ostatnią chwilę".
ps. jeśli twierdzisz, że Notariusz może Ci załatwić nieodpłatnie szybciej wpis hipoteki do KW to najpierw to sprawdź, bo to bajka To Ty jedyną osobą, która to może przyspieszyć. Notariusz sam z siebie nie ma żadnej władzy, ani dojść w Sądzie w tym zakresie, chyba że odnosisz się do wpisu DZKW, ale ten wpis jest bez znaczenia jeśli chodzi o wpis hipoteki a w rezultacie ubezpieczenie pomostowe. Przy wpisach hipoteki do KW duże znaczenie ma dane miasto (ilość wniosków w kolejce) oraz dużyry hipoteczne w Sądzie. Jeśli nie uda się przyspieszyć wpisu hipoteki do KW, a ktoś kupił dziure w ziemi to ubezpieczenie pomostowe za 1.5-2 lata okresu budowy nie będzie w Millenium takie tanie.
ps2 wierzę, że Twój doradca/pośrednik kredytowy przedstawił Ci wszystkie Za i Przeciw gdy przygotowywał Ci ofertę kredytową i otrzymałaś to co chciałaś, a czas rozpatrywania wniosku nie był jedynym kryterium decyzyjnym.
dzięki za wyczerpującą odpowiedź, tak doradca przedstawił nam wszystkie za i przeciw i byliśmy świadomi każdego szczegółu podpisując umowę 
Radzę tylko z własnego doświadczenia, bo dla mnie ten proces w ING to kpina. Mamy 11.01.2021, dokumenty złożone z operatem dwa miesiące temu a nadal punkt 3 w statusie - chyba coś jest nie halo? Jak mam zaufać bankowi skoro problemy są już na wstępnym etapie? Bufor czasu został pozostawiony właściwie, żaden normalny bank nie analizowałby WSTĘPNIE dokumentów dwa miesiące, bo to już przesada. Po raz kolejny podkreślam, że wyraziłam zdanie na temat naszej sprawy i swoje doświadczenie, dziury w ziemi nie kupowaliśmy więc każdy wie co dla niego najlepsze i powinien podejśc indywidualnie
