Re.: Elektrycznym samochodem po buspasach? Czyli dlaczego warto pomyśleć o eco samochodzie

[#1]

Zastanawiasz się nad kupnem nowego auta w najbliższej przyszłości? Zarówno Ciebie, jak i  74,2% Polaków ucieszy fakt, że dzięki rosnącej popularności elektromobilności możesz coraz śmielej wybierać także z oferty samochodów elektrycznych! Nie wierzysz? Przeczytaj! 

16 marca 2017 roku rząd przyjął Plan Rozwoju Elektromobilności. Innymi słowy, rozpoczął prace mające na celu stworzenie warunków dla rozwoju przemysłu samochodów elektrycznych i hybrydowych. Zaplanowano trzy fazy planu. Pierwsza polega na stworzeniu przepisów prawnych, które wspomogą twórców rozwiązań związanych z elektromobilnością oraz odbiorców tych technologii. Dla Ciebie, przyszły kierowco ekosamochodu, pierwsza faza zaowocowała np. pomysłem, byś elektrycznym samochodem mógł jeździć po bus pasach i parkować za darmo w centrach miast.

Etap tworzenia przepisów zakończy się pod koniec 2018 roku, rozpoczynając drugą fazę projektu - w wybranych aglomeracjach kraju pojawią się stacje zasilające pojazdy elektryczne, a także cała reszta infrastruktury dla elektromobilności. Ktoś może powiedzieć: „Przecież już widuję stacje do ładowania samochodów elektrycznych”. Owszem, obiekty te powstają w kraju od 2017 roku, ale ich instalacją zajmują się instytucje prywatne. Od 2019 roku państwo zamierza dostarczyć 6 tys. punktów ładowania, tak by docelowo umożliwiały podróżowanie po całym kraju bez ryzyka wyczerpania baterii w trasie. Plany zakładają też działania mające zachęcić obywateli do wyboru ekosamochodów. Faza trzecia przewidziana na lata 2020-2025 będzie oznaczać dojrzałość rynku.

Dlaczego to dobra wiadomość?

Sytuacja stacji ładowania baterii pojazdów elektrycznych zmienia się dynamicznie. Proporcjonalnie wzrasta też zainteresowanie pojazdami napędzanymi w pełni prądem stałym. W ramach naszych proekologicznych działań my również postanowiliśmy wciągnąć elektromobilność do naszego planu.

Dołącz do akcji #mojepowietrze

W efekcie, jeszcze w grudniu 2017 roku pracownicy naszego banku mieli do dyspozycji służbowe samochody elektryczne, a dziś? Wspieramy naszych klientów, oferując aż 42 modele ekosamochodów w leasingu dla firm! Wierzymy, że w ten sposób nie tylko ułatwiamy Wam życie w zgodzie z przyrodą; realizujemy naszą Strategię Zrównoważonego Rozwoju. Inspirujemy i ułatwiamy rozwiązania na rzecz ochrony środowiska.

Elektromobilność w naszym wydaniu

Nasza oferta dla firm zawiera 15 w pełni elektrycznych pojazdów. Od Renault TWIZY, wprost z futurystycznych wizji po znane i cenione marki jak BMW i3 i Volkswagen e-Golf. Mamy też oferty dla 27 pojazdów hybrydowych. Umożliwiamy przedsiębiorcom ekopodróże służbowe samochodami, takimi jak MINI Cooper, ale i miłośnicy Porsche mogą zasiąść za kierownicą hybrydy - modelu Panamera Turbo S E.

Sprawdź, co Ty możesz zrobić dla czystego powietrza

Pisaliśmy już o zaletach ekosamochodów. Wiesz więc o ich roli w walce z zanieczyszczaniem środowiska. Nie wspominaliśmy jednak o kwestii podróżowania takimi pojazdami, a konkretnie o tym, jak szybko potrafią jeździć takie samochody? Jeśli myślisz, że ekoauta to nudna i powolna jazda,  mamy dla Ciebie zaskakujące i dobre (o ile lubisz dynamiczną jazdę) wiadomości!

Eko, nie znaczy powoli

Volkswagen e-Golf to dobry przykład tego, jak dalece w błędzie są sceptycy ekomotoryzacji. Faktyczny zasięg tego pojazdu to 300 km. To w zupełności wystarczy na trasę Warszawa - Kraków! Jeśli zechcesz wrócić do stolicy jeszcze tego samego dnia, wystarczy ok. godziny szybkiego ładowania.

Zanim wytoczysz argument w postaci „tradycyjne tankowanie samochodu to kilka minut”, pomyśl, o różnicy cen. Ile musisz zapłacić za „zalanie do pełna”? Jeśli postanowisz jednak „naładować” swój samochód i poświęcisz godzinę na uzupełnienie baterii, Twój portfel uszczupli się o 5 zł! Warto poświęcić ten czas na zwiedzanie lub odpoczynek przed podróżą, a właściwie – to zwyczajnie się opłaca!

W kwestii szybkości takiego pojazdu mówimy oczywiście o rozsądnych osiągach, czyli takich, które są zgodne z prawem i zasadami bezpieczeństwa ruchu drogowego. Samochód elektryczny nie ustępuje w niczym swoim paliwowym poprzednikom. Volkswagen e-Golf potrafi „wycisnąć” 150 km/h, a do „setki” potrzebuje zaledwie 9,6 sekundy. Nic dziwnego, przy mocy maksymalnej równej 136 KM i maks. momencie obrotowym 290 Nm nie będzie czasu na nudę w czasie jazdy!

Wiesz już, dlaczego tak bardzo zależy nam na rozpowszechnianiu pojazdów zasilanych energią elektryczną bądź wspomaganych energią ze źródeł odnawialnych. To nie tylko kolejny krok w stronę przyszłości i duża zmiana w motoryzacji. To wyższy bieg dla ekologii. Im szybciej dotrzemy do punktu docelowego – czystego środowiska, tym szybciej będziemy mogli odpocząć po długiej trasie i odetchnąć czystym powietrzem.

Szerokiej drogi!

[#2]

Wszystko byłoby fajne, gdyby auta elektryczne nie kosztowały tak dużo, a sieć ładowarek byłaby znacznie lepsza... Na chwilę obecną elektromobilność to pieśń przyszłości...