Halo Śląski w niczym nie rozwiązuje mojego problemu, bo nadal wymaga telefonu zarejestrowanego na mnie, tyle że stacjonarnego. Mam wrażenie, że nie rozumiecie mojego problemu, stąd trudno jest wam cokolwiek doradzić. Dlatego pokrótce postaram się go przedstawić.
Są osoby takie jak ja, które nie zgadzają się z ustawą inwigilacyjną (bo głównie tym ona jest) i dlatego nie chcą rejestrować numeru telefonu na swoje nazwisko. Oczywiście przymusu nie ma, nikt nas do tego nie zmusza, mało tego, całkiem legalnie możemy używać numeru telefonu zarejestrowanego na inną osobę, albo używać numeru telefonu operatora zagranicznego, np Czeskiego, gdzie rejestracja nie jest wymagana.
Nie chcę kojarzyć swojego konta bankowego z inna osobą, więc rejestrowanie SIM na kogoś innego odpada.
Z kolei numery operatorów zagranicznych są trudne do doładowywań, bo muszą to być doładowania np. Czeskie, a nie Polskie. Gdybym mógł poprzez ING doładować zagraniczny numer telefonu, problem zostałby rozwiązany.
Dlatego szukam innego rozwiązania:
- fizyczny token? - czytałem w innym wątku że ING analizuje taki sposób autetykacji, ale na razie tego nie ma i nie wiadomo czy będzie.
- może jakaś karta wirtualna? nie znam się, nie mam wiedzy, ale czy jest możliwość używania takiej karty w internecie, nawet doładowywania jest w oddziale banku, bez posiadania numeru telefonu?
- a może jest możliwość abym nadal posiadał konto elektroniczne, ale bez numeru telefonu? wtedy mógłbym wykonywać tylko niektóre przelewy (zaufane?).
- inna możliwość? proszę mi coś zaproponować, w końcu po to jest to forum, gdybym wszystko wiedział to bym tutaj nie pisał.
