10-04-2019 23:07
Dzień dobry,
zdaje się że nie do końca rozumiem jak działa spłata limitu zadłużenia i w jaki sposób naliczana jest prowizja. Opłata roczna za usługę jest dla mnie jasna i zrozumiała, reszta nie. Najprościej będzie jeśli przedstawię swoją sytuację podając kwoty w przybliżeniu.
28 marca uruchomiłem limit zadłużenia na kwotę 5000zł mając na koncie 100zł. Do 9 kwietnia wykorzystałem 1800zł, czyli saldo wynosiło 3300zł. 10 kwietnia na moje konto wpłynęło 2400zł co daje saldo 5800zł. Musiałem znowu skorzystać z limitu pobierając z banku 2200zł.
I teraz moje pytanie: Na koncie direct mam saldo dostępne 3600zł, co się zgadza. Ale dlaczego poniżej mam informacje twoje środki/saldo bieżące 800zł?
I na jakiej zasadzie jest pobierana prowizja (10% rrso) od tego zadłużenia z którego skorzystałem? Pobrało mi z konta 2.94zł odsetek. Czy odsetki są pobierane od kwoty zadłużenia, podzielone przez ilość dni w której korzystam z kredytu? I czy w takim razie im krócej jestem na minusie i szybciej spłacam kredyt, tym mniejszą prowizję zapłacę, jak to jest dokładnie liczone? Chyba mnie ing nie obciąży dwukrotnie 10% od kwot na które się zadłużyłem?
11-04-2019 16:37
Oprocentowanie limitu to 10% w skali roku. Naliczamy je tylko od tej kwoty, którą wykorzystasz - oczywiście proporcjonalnie do czasu, w którym byłeś zadłużony. Jeśli więc spłacisz limit szybciej - odsetki będą mniejsze.
Saldo bieżące do saldo, które uwzględnia tylko zaksięgowane transakcje (nie uwzględnia blokad, np. za płatności kartą). Być może Twoja transakcja nie była jeszcze rozliczona, więc faktyczny stan konta (razem z dostępnym limitem) był prezentowany tylko przy saldzie dostępnym.
Użytkownik | Liczba Lajków |
---|---|
10 | |
6 | |
3 | |
3 | |
3 |