Cześć!
Podpisaliśmy z żoną 4.10.2021 r. umowę deweloperską na dom. W związku z informacjami odnośnie harmonogramu prac na budowie na dzień tamtejszy powinien być zakończony etap 2 budowy (30.09.2021 r.), a wypłata kolejnych transz ma następować 14 dni po zakończeniu poszczególnych etapów.
Sfinansowaliśmy 20% ze środków własnych, czyli akurat środki pokrywające etap 1 i 2 budowy. Kolejne transze są finansowane kredytem zawartym w ING. Wypłacałem je na czas zgodnie z przedstawionym harmonogramem, natomiast dopiero 29.04.2022 r. deweloper poinformował o ośmiomiesięcznym opóźnieniu na budowie i planowanym zakończeniu etapu 2 na koniec maja 2022 r., który jak się domyślam nadal nie został zakończony, ponieważ nie otrzymaliśmy żadnej informacji. Problem w tym, że przeoczyłem informację w umowie deweloperskiej o tym, że harmonogram harmonogramem, ale wypłata transz ma następować 14 dni od potwierdzenia zakończenia etapu, a ja je wypuszczałem tak jak informowała mnie aplikacja (czyli zgodnie z harmonogramem z umowy), bez potwierdzeń od dewelopera.
Niestety w takiej sytuacji okazuje się, że od ponad pół roku niezasadnie płacę odsetki od wypłaconych transz, które nie zostały jeszcze spożytkowane na poczet inwestycji. Nie ukrywam, że są to dla mnie szczególnie mocno niewygodne dodatkowe koszty, biorąc pod uwagę sytuację inflacyjno-kredytową i rosnący kapitał.
Czy mogę to jakoś "odkręcić" oprócz przyblokowania kolejnych transz? Bo odzyskać wpłacone odsetki to już pewnie marzenie ściętej głowy
Z góry dziękuję za pomoc!