1. Potrzebowałem dla potrzeb banku w Kanadzie potwierdzenia autentyczności mojego podpisu, na druku który mi przysłali. W ING mi odmówili. Poszedłem do Deutsche Bank - no problem. Jestem starym klientem ING prywatnym i firmowym.
2. Potrzebowałem kilka tysięcy złotych na nowe autko dla żony. Niestety nie miałem w ING zdolności kredytowej. W Milenium chcieli mi dać dwa razy wiecej niż potrzebowałem.