Zbieg okoliczności . Działa cały weekend a w poniedziałek o 9 już nie. Pewnie zaplanowali na 9 rano restart serwerów i okienko serwisowe. Albo jakaś ciekawa aktualizacja żeby Nam się lepiej korzystało z platformy. W mojej firmie gdybym tak podchodził to wsparcia aplikacji to by mnie chyba rozstrzelał biznes... Kończe ostatecznie z tym badziewiem zarówno jeśli chodzi o ROR'a jak i Maklera. Żenada.
Tu nie chodzi o groszowe problemy tylko o wizerunek całego banku, czyli wszystkich usług jakie oferuje. Nie obchodzi mnie to ile kapitału ten dom maklerski przemiela i zgarnia prowizji na ruchu dużych instytuicji a ile z ulicy. Gdyby ich ulica nie interesowała to wogóle nie było by indywidualnych kont maklerskich czy rachunków ROR nobo niby poco, skoro tłuką taki szmal na grubasach samych. Więc no
Naprawa awarii składa się z dwóch części. Znalezienia przyczyny i jej naprawienia. Patrząc na czas jak długo zajmuje przywrócenie działanie tej usługi mniemam że jeszcze nie wiedzą jak to zrobić. Bo jeśli by wiedzieli to posiadając specjalistów w ramach zawartych umów już by to naprawili. A teksty typu żeby wysyłać jakich transakcji nie udało się zrobić są chyba żartem. Czy Ci ludzie co to piszą z
Mają awarię. Pracuje w IT więc wiem jak to wygląda. Nie ma co się nad nimi pastwić. Jak naprawią to będzie działać i nic tego nie przyspieszy. Kwestia jest tylko tego czy godzimy się na to dalej że tak jest czy nie. Ja powoli mam już dość. Poszedłem na łatwizne bo mam tu RORa i sam interfejs Maklera jest dla mnie ok ale to już przesada. Jak ktoś jest day traderem to dla niego każdy moment na sesji
Mieli serwisować i o 8:00 miało działać. Jest 8:46 a mi nadal nie działa. Jeszcze chwila jeszcze momencik i nie ma mnie na tym maklerze ide do mbanku... żenada.