24.02.2018 przed godziną 00:00 (23:45 lub coś koło tego) wpłacałam pieniądze potrzebne na ratę kredytu, która ma być pobrana na następny dzień bądź za 2 dni, kwotę 2200 zł. Wpłatomat przeliczył pieniądze, kazał zatwierzić kwotę i dość długo pojawiał się komunikat, że trwa deponowanie środków, po czym pojawił się komunikat że Transakcja przebiegła niepomyślnie i zwrócił mi tylko kartę i pustą karteczkę potwierdzenia. Pieniądze połknął. Zgłosiłam to niezwłocznie. Usłyszałam, że macie na to 7 dni. Płakać mi się chce, że narażacie ichh na taki stres! Czy ktoś mi zwróci pieniądze jeśli przez Wasz cholerny wplatomat wzrośnie mi oprocentowanie kredytu przez niedokonanie warunków kredytu?! Jestem w 5 miesiącu ciąży i naprawdę mi niepotrzebny taki stres. Skąd mam teraz wziąć na kolejną ratę?!!!! Jesteście niepoważni!!!!!