Oddziały, bankomaty, wpłatomaty

[#1]

Czy ograniczenie wypłaty z obcych bankomatów do 1 razu w miesiącu za darmo przy koncie direct to nie jest czasem przeżucenie kosztów podatku bankowego na klientów banku? Nie mówiąc o innych opcjach które zwiększają opłaty? Czy ING również nie wyciągnie ze swojej kieszeni tylko z klientów?

[#2]

Jeśli chodzi Ci o to że banki mają nie mieć możliwości przerzucania kosztów tego nowego podatku na klientów - to oczywiście dostaniesz (no, może nie Ty czy ja, my jesteśmy nieistotni dla banku pod tym względem) trzystustronnicowe uzasadnienie wysmażone przez najlepszych prawników w EU którzy bez problemu udowodniliby przed sądem że ślimak to ryba albo że słońce to planeta - w końcu za to płacimy aby bank było stać na odpowiednią obsługę prawną

Swoją drogą, taki urzędowy zakaz przerzucania kosztów kojarzy mi się z urzędowymi cenami, ciekawe kiedy wrócą kartki - no ale czego spodziewać się po socjalistach.

Natomiast co do tego czy ING zapłaci za to sam czy też nie całkiem dobrze pasują słowa Thatcher, nawet nie trzeba ich jakoś mocno zmieniać:

"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy."

[#3]

Przerzucanie kosztów może nastąpić w momencie, kiedy musisz płaćić za coś, nie mając wyboru innej opcji (udostępnionej przez bank).
W przypadku obecnych zmian w opłatach, każdy Klient ma wybór - są różne opcje, jak korzystać z konta bezpłatnie (konto Direct, bankomaty ING i PC). Jeżeli z jakiś powodów nie odpowiada to jego wymaganiom, zawsze może też podjąć decyzję o zmianie na produkt oferujący więcej (konto Komfort), który w swojej ofercie cenowej nic na minus nie zmienia.

Nie łączmy zatem jednego z drugim. Podatek bankowy może, ale nie musi ukazać się w marżach banku produktów kredytowych, ponieważ to przede wszystkim kreuje zysk - różnica pomiędzy depozytem, a kredytem.

To samo dotyczy podatku od sklepów wielkopowierzchniowych. Klient może kupować produkt gdzie chce - MA WYBÓR. Może to samo kupić gdzie chce. Gdyby jednak podatek ten spowodował, że Klient nie ma wyboru, bo kupi to samo w tej samej cenie w dużym markecie jak i w kiosku przy domu to wtedy możnaby powiedzieć, że odbije się to na konsumencie.

Podumowując: skutki wprowadzonych podatków nie odczuje bezpośrednio Klient, a możliwie, że instytucje oraz elementy pośrednie.

[#4]

Jest jeszcze jedna opcja: poszukać banku, który opłat nie pobiera.

Akurat konto Komfort zmienia na minus to, że trzeba za nie płacić co miesiąc 12 zł. Więc klient ma teraz opcje:

a) szukać darmowych bankomatów, których jest dużo mniej niż było

b) wybierać pieniądze raz w miesiącu co ciężko raczej przewidzieć

c) zmienić konto na Komfort, płacić te 12 zł i nie martwić się o nic

W każdym przypadku niedogodności.

Ja myślę, że jednak te zmiany były przygotowane pod kątem pokrycia podatku bankowego przez klientów, ale oczywiście w sposób niejawny i nikt tego wprost nie przyzna.

[#5]

Zgadza się niedogodności, ale kto płaci w dzisiejszych czasach 12 złotych za konto - chyba tylko leń któremu wszystko jest jedno. Przecież w skali roku to 144 złote.

[#6]

---

GrzegorzG pisze:

Przerzucanie kosztów może nastąpić w momencie, kiedy musisz płaćić za coś, nie mając wyboru innej opcji (udostępnionej przez bank).
W przypadku obecnych zmian w opłatach, każdy Klient ma wybór - są różne opcje, jak korzystać z konta bezpłatnie (konto Direct, bankomaty ING i PC). Jeżeli z jakiś powodów nie odpowiada to jego wymaganiom, zawsze może też podjąć decyzję o zmianie na produkt oferujący więcej (konto Komfort), który w swojej ofercie cenowej nic na minus nie zmienia....

---

Patrząc indywidualnie na klienta to pozornie jest w tym trochę racji, że klient ma wybór:

- korzystać z konta Direct i biegać po mieście w poszukiwaniu bankomatu ING lub PC (oszczędność pieniędzy, strata czasu). Gorzej z małymi miejscowościami gdzie nie ma zbyt wielu bankomatów

- korzystać z konta Direct i wypłacać gotówkę z napotkanego akurat być może obcego bankomatu (strata pieniędzy - prowizje)

- wybrać konto Komfort (bezpłatne bankomaty - koszt 12 zł miesięcznie)

Są jeszcze inne opcje ale to jak zaznaczyłem na wstępie dotyczy indywidualnych przypadków, a bank za bardzo jednostką się nie interesuje. Bank jest zainteresowany danymi na skalę globalną, między innymi jaki będzie zysk miesięczny/roczny z tytułu wprowadzonej opłaty, jak wprowadzenie opłaty przełoży się na zwiększenie płatności bezgotówkowych, od których bank pobiera prowizję. Nie mam zamiaru próbować udowadniać, że wprowadzenie opłat było przerzuceniem podatku na klientów banku, ale ewidentnie jest to działanie ukierunkowane na zwiększenie zysków banku. A jak wiadomo zyski banku nie biorą się z powietrza.

---

GrzegorzG pisze:

...Podumowując: skutki wprowadzonych podatków nie odczuje bezpośrednio Klient, a możliwie, że instytucje oraz elementy pośrednie.

---

pod warunkiem, że będzie miał bardzo dużo cierpliwości przy szukaniu bezpłatnych bankomatów, ewentualnie zacznie stosować metodę jednej a dużej wypłaty z bezpłatnego bankomatu, albo zmieni bank