07-08-2018 11:39
07-08-2018 16:08
@Prkt Jeśli masz na myśli wstępną analizę, to po jej zakończeniu będziemy wyceniać nieruchomość. Następnie będziemy podejmować decyzję ostateczną. Każdy Klient, który ma wątpliwości odnośnie etapu na jakim znajduje się jego wniosek, czy terminu wydania decyzji kredytowej, powinien kontaktować się ze Specjalistą lub Przedstawicielem bankowym u którego wniosek był kompletowany.
08-08-2018 09:03
witam to i ja napiszę parę słów. 2 miesiące czekania i zapewniania ,że wszystko jest ok.Czas oczekiwania na choćby decyzję wstępną to żart.Na koniec decyzja ,ze działka
3.5 km od centrum 150 tyś miasta .przy drodze krajowej to mało atrakcyjna lokalizacja .Powiem tak poszliśmy do brokera i złożył za nas wnioski w innych bankach.
I co najciekawsze ING miało być supeeeer bankiem,a tym czasem w PKO.BP rata na dzień dobry 100 zł mniejsza i z ubezpieczeniem. AAAAAA i co najważniejsze rzeczoznawca był po tygodniu od złożenia wniosku. Był to człowiek lokalny,a nie specjalista z miasta oddalonego 200 km.
pozdrawiam i życzę rozsądku i stalowych nerwów dla ING
to mówiłem Ja Jarząbek ;-)
bez odbioru
08-08-2018 11:18
08-08-2018 12:51
08-08-2018 14:41
08-08-2018 15:17
Moja historia - troszkę ponad miesiąc oczekiwania.
3.07- wysyłka wniosku
5.07- rejestracja wniosku
23.07- decyzja wstępna pozytywna
24.07 - dostarczenie własnego operatu
01.08 - prośba o dosłanie dodatkowych dokumentów (wyciąg z rachunku bankowego)
8.08 - decyzja ostateczna pozytywna
Dodam tylko to, czego brakowało mi we wcześniejszych wpisach: Kupujemy mieszkanie z rynku wtórnego, dwie umowy na czas nieokreślony.
10-08-2018 10:02
U nas sprawa wygląda tak:
6.07. złożyliśmy wniosek u doradcy
9.08. dostaliśmy wstępną pozytywną decyzję
I tu zaczynają się schody.
Bank poprosił nas na tym etapie o podpisanie umowy deweloperskiej ze wszystkimi załącznikami i harmonogramem spłat (teraz mamy umowę rezerwacyjną), a także o wpłatę 500zł za wycenę (niestety wybraliśmy rzeczoznawcę z banku, nie braliśmy swojego), dopiero wtedy rozpocznie dalszą analizę.
Czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Nie chcemy na tym etapie podpisywać umowy deweloperskiej i ustalać harmonogramu skoro nie mamy pewności czy i kiedy finalnie dostaniemy kredyt. Zawsze jest jakaś szansa, że po wstępnej decyzji pozytywnej kolejna będzie negatywna, a umowa deweloperska po pierwsze kosztuje i nas i dewelopera, a po drugie zobowiązuje do kupna. A co w wypadku kiedy kredytu nie dostaniemy?
Poza tym w ich decyzji wstępnej właściwie nie ma żadnych informacji, szczególnie czy jest to już rata z ubezpieczeniem na życie, którego wymagali czy ubezpieczenie jeszcze do tego dojdzie? Nie ma też informacji o całości ile będzie wynosić całkowity koszt kredytu.
Będę wdzięczna za pomoc i wyjaśnienie
10-08-2018 11:09
10-08-2018 11:31
Bank w trakcie nie poprosił o żadne dodatkowe dokumenty. Wszystko mieliśmy, nawet wyciągi z kont. Też jestem zdziwiona biorąc pod uwagę to co przeczytałam u innych
Hej, korzystając z Vinted, olx czy innych portali w ramach bezpieczeństwa swoich danych nie podaje swoich prawdziwych danych, pojawił się problem pierwszy raz dopiero gdy założyłem konto w ING, przysz
... 22-11-2024