Kredyty hipoteczne

[#1]

Ponieważ moja droga po kredyt jest już na finiszu, przesyłam moje "kalendarium" dla potomnych:

10.02 złożenie wniosku

08.03 wstępna decyzja pozytywna

10.03 kontakt rzeczoznawcy

11.03 wizyta rzeczoznawcy

18.03 decyzja ostateczna

czyli od decyzji wstępnej później poszło już z ogólnie przyjętymi 5-dniowymi terminami. Teraz pozostaje już tylko podpisać umowę

[#2]

witam, w poniedziałek po 36 dniach roboczych otrzymałam decyzje pozytywną ostateczną wczoraj podpisałam umowę teraz tylko czekam na pieniążki.

[#3]

poniżej przedstawiam moje daty:

22.02 złożenie wniosku, wstepna decyzja pozytywna
23.02 - dzwoni rzeczoznawca
24.02 - wizyta rzeczoznawcy
3.03 - rzeczoznawca przekazuje informacje do banku
4.03 - wycena rzeczoznawcy wysłana do centrali
22.03 - informacja, że trzeba dostarczyć jeden dokument
24.03 - ostateczna decyzja pozytywna

Pozdrawiam

[#4]

Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do kompetencji reprezentujących tą insytucję, to niech sobie przeczyta tą historię.

W moim przypadku, proces rozpatrywania wniosku jest kpiną wobec mojej osoby. Wniosek od 23 Grudnia jest nierozpatrzony!

23/12 – wniosek wysłany z kompletem dokumentów,

11/01 – wymóg uzupełnienia wyciągów z konta za pełny Grudzień, gdzie w dniu skłądania wniosków jeszcze tych wyciągów za Grudzień nie było, nie można było wygenerować na moment składania wniosków,

15/01 – wymóg dostarczenia oświadczenia, że nie bedzie działalności gosp w nieruchomości  i zapoznaniu się z ryzykiem zmiany WIBOR, pozwolenie na użytkowanie

19/01 - coś tam trzeba wyjaśnić z hipoteką działki analitykowi

2/02 – przesłanie do Banku pozwolenia na użytkowanie nieruchomości

10/02 – decyzja wstępna pozytywna

12/02 – wpłata na wycenę rzeczoznawcy

15/02 – Analityk wymaga ponownego zaświadczenia o zatrudnieniu, bo poniższe starciło wg niego ważność i nie wyda ostatecznej decyzji przez to, dostarczone następnego dnia

22/02 – rzeczoznawca z wizytacją 10 dni po wpłacie!

4/03 – analityk nie wie co jest przedmiotem kredytrowania, czy dom, czy lokal i na co ma być umowa kredytowa, pomimo posiadania dokumentacji od rzeczoznawcy

9/03 – nie można wydać decyzji bo wycena wg analityka jest na lokal mieszkalny, a nie na dom, firma wspópracująca z ING zrobiła złą wycene, BANK WYMAGA PONOWNEJ WPŁATY OD KLIENTA ZA WYCENĘ, ostatecznie pośrednik ponisi ten koszt

14/03 – nowa, poprawiona wycena nieruchomości dociera do ING

Dzisiaj jest 24/03 i nie ma decyzji ostatecznej.

[#5]

Dziś otrzymałam decyzję ostateczną, we wtorek podpisanie umowy  

Moje terminy:

24.02 złożenie wniosku i rejestracja go w banku

01.03 pozytywna decyzja wstepna

04.03 pobrano z konta na rzeczoznawce

07.03 wizyta rzeczoznawcy

18.03 telefon, że potrzebny kolejny dokument i dostarczenie go

25.03 decyzja ostateczna

29.03 podpisanie umowy kredytowej

[#6]

No to dzisiaj Piąteczek, zapewne już wszyscy zakończyli pracę w banku, z czystym sumieniem udali się na spoczynek. Wniosek będzie leżał do 29/03. 3 miesiące (kwartał, 1/4 roku) minął. Jak czytam wpisy odnoszące się do dni roboczych to scyzoryk się w kieszeni otwiera, raczej proces powinno się liczyć w miesiącach, a nie w dniach roboczych. 

Wesołych Świąt wszystkim kredytobiorcom.

[#7]

@esselite 

Przez forum nie możemy zweryfikować opisanej sytuacji. Każda decyzja kredytowa jest podejmowana indywidualnie i jest uzależniona od skomplikowania wniosku. W tej sytuacji proponuję kontakt z doradcą u którego został złożony wniosek lub zgłoszenie reklamacji. Reklamację możesz złożyć:

• telefonicznie: 32 357 00 62 (pon.-pt.: 8.00-19.00),
• przez ING BankOnLine: Wiadomości->Nowa wiadomość,
• w najbliższym oddziale banku,
• wypełniając formularz na stronie banku.

W odpowiedzi przekażemy informację, co miało wpływ na taki długi czas podjęcia decyzji kredytowej. 

[#8]

Ależ ja nie oczekuje pomocy na forum, tutaj napisałem tylko, żeby wszyscy inni klienci widzieli ten cyrk. Dwie reklamacje zostały złozone przez infolinie, jedna przeze mnie, druga przez małżonkę, która ma w ING konto od kilkunastu lat.

wnosek 720097826232530 jeżeli coś to Wam powie. Mój doradca też juz nie wyrabia bo dzwoni do Was po 4 razy dziennie, każdy podany termin nie jest dotrzymany.

Generalnie widać, że customer experience i NPS są Państwa organizacji obce.

Pozdrawiam i Wesolych Świąt jeszcze raz.

[#9]

@esselite współczuję Ci. Ja chociaż że czekam miesiąc krócej niż Ty także przeżywam dramat, bo sprzedający mieszkanie zakomunikowali że jeśli nie wywiazemy się z terminu umowy przedwstępnej to oni mają innego kupca. To będzie oznaczało dla nas stratę zadatku o wartości kilkadziesiąt tysięcy PLN. Czas mamy do końca miesiąca, a decyzja ma być do 30....

[#10]

Otóż to, bank zna datę z umowy przedwstępnej w dniu złoznia wnioskiu i kompletnie ma to gdzieś.

W naszym przypadku przewidująco ustalilismy z deweloperem koniec Lutego, składając wniosek w Grudniu nie przyszło nam przez myśl, że bank podchodzi do sprawy w tak ingorancki spoób. A przecież deweloper też ma plany, podatki i musi mieć płynnośc finansową, więc jeżeli pieniędzy z kredytów nie otrzymuje to jego biznes staje.