24-11-2020 12:51
Dzień dobry,
chciałbym się dowiedzieć czy mam szansę na kredyt w ING przy, według mnie, błędnie wystawionym zaświadczeniu o dochodach. Pracuję na umowie o pracę od trzech lat w jednej firmie. Niestety jest to bardzo zbiurokratyzowana korporacja i nie mam wpływu na to jakie zaświadczenie wystawi pracownik HR. Średnia kwota zarobków netto, która wpłynęła mi na konto z miesięcy lipiec-wrzesień to 6500 zł. Problem zaczyna się jednak na wystawionym zaświadczeniu o dochodach, ponieważ kadrowa wystawiła mi na zaświadczeniu średnią z ostatnich 3 miesięcy na poziomie 3500 zł plus 400 zł premii. To ma się nijak do moich zarobków przez cały okres zatrudnienia. Po pójściu do działu HR usłyszałem, że bank ING zmienił ostatnio akceptowane dochody i przy zatrudnieniu godzinowym na pełny etat nie zaliczają do dochodu urlopu wypoczynkowego oraz nadgodzin. Sęk w tym, że to przecież były miesiące wakacyjne i byłem zmuszony wybrać cały swój zeszłoroczny urlop. Jak dla mnie to jest trochę kuriozalna sytuacja, bo nawet jeśli tak jest to nie powinien o tym decydować dział HR, a analityk banku. Od kiedy pracuję w mojej firmie nigdy nie dostałem tak niskiej wypłaty jak na zaświadczeniu o dochodach. Niestety w tym przypadku kłótnia z działem płac to walka z wiatrakami. Stąd moje pytanie czy przy założonych "dochodach" jestem w stanie otrzymać kredyt na mieszkanie warte 385000 z 100000 wkładu własnego?
24-11-2020 13:00
24-11-2020 14:22
Dziękuję bardzo za odpowiedź Oby się udało.
24-11-2020 17:38
Zaświadczenie nie jest wystawione źle - takie, a nie inne są do niego objaśnienia - wynagrodzenie zasadnicze + oddzielnie premia, i o ile kłócić się można o wynagrodzenie urlopowe w części bazującej na zasadniczym, o tyle nadgodziny nie mogą się w nim znaleźć i wynika to z mechanizmu nadgodzin, w tym ich nieplanowania i rocznego limitowania - to z definicji nie jest stały dochód (patologiczna sytuacja w wielu firmach nie oznacza, że jest inaczej i powinno być traktowane jako norma).
Co do zdolności, mechanizm 80xdochód (wskazany gdzieś na stronach ING) się nie sprawdza, a przynajmniej nie u samodzielnego kredytobiorcy. Mnie się wydawało, że mam z takiego wyliczenia ~80 tys. zapasu, a tu niespodzianka, bo z wstępnej analizy wyszło prawie na styk.
24-11-2020 19:47
Jasne, nadgodziny mogą się nie kwalifikować do dochodu, ale tak jak piszesz urlop powinien. Nawet gdybym nie miał nadgodzin ani premii to z podstawowej stawki godzinowej bez dodatków ani premii wychodzi 4500 zł netto co miesiąc. a to już spora różnica odnośnie tego co wystawiła mi dział HR.
Z racji tego, że masz u nas kredyt hipoteczny wspólny z żoną, to macie również wskazane konto, z którego kredyt jest spłacany. W takiej sytuacji każdy ze współposiadaczy kredytu może zostać poproszony
... 21-11-2024