Akurat procedury bezpieczeństwa w banku ING to jakiś ponury żart. Wymagają od klientów ostrożności a sami dzwonią z zastrzeżonego numeru żeby podać numer konta na który należy przelać kwotę pozostałą do spłaty na zamykanej karcie. W sumie świetny pomysł na kolejny scam.
Uwaga jak ktoś stoi to niech usiądzie. Dobrze ze czytając odpowiedź leżałam bo bym sobie na stojąco krzywdę zrobiła. Bank uznaje mi reklamację i zwraca mi!!! Uwaga!!! 10 zł!
10zl. Mam prośbę do osób z banku które to czytają przekażcie komuś wyżej że to jest żenada i lepiej nie zwracać wcale niż się kompromitowac. Z kilku tysięcy 10 zł. Dzięki uloże sobie życie na nowo! Zacznę od zmiany banku 😘