Dlaczego pieniądze to temat tabu w związku?
Te poważne i znaczące relacje nawiązujemy jako dorośli ludzie. Każdy z partnerów do związku
i wspólnego życia wnosi również swoje przemyślenia i doświadczenia związane z pieniędzmi. Na nasz stosunek do nich wpływa wychowanie i nierzadko sytuacja finansowa domu, w którym wyrastaliśmy. W dodatku, jeżeli już w dzieciństwie byliśmy nauczeni, że nie należy głośno rozmawiać o pieniądzach, bo „one tego nie lubią”, albo to nie jest w dobrym tonie, trudno jest nam potem podchodzić otwarcie do rozmów na temat finansów w związku.
To normalne, że dwie osoby wchodzące w stałą relację, mają inne zaplecza finansowe, inne podejścia dotyczące do wydawania i oszczędzania. Jedno z nich nie jest z góry lepsze od drugiego. Narzucanie partnerowi/partnerce swojego stosunku do pieniędzy, może rzutować na sytuację finansową pary w przyszłości i wpływać negatywnie na relacje. Dlatego trzeba znaleźć konsensus.
Nie taki diabeł straszny jak go malują, czyli jak przygotować się do rozmowy o pieniądzach
Co można zrobić, aby pieniądze nie były przyczyną kłótni w związku, ani tym bardziej jego rozpadu? Podstawą jest rozmowa, bo temat trzeba oswoić! Warto się przełamać i nauczyć się rozmawiać z partnerem/partnerką
o kwestiach finansowych, najlepiej jeszcze przed rozpoczęciem wspólnego życia, czyli wspólnym zamieszkaniem, bo wtedy pieniądze i tak staną się codziennością. Praktyka czyni mistrza, więc warto trenować rozmawianie o pieniądzach. Nie chodzi o to, by podczas pierwszej rozmowy poruszyć z drugą połówką wszystkie zagadnienia związane z tym tematem, zrzucić z siebie cały finansowy stres. Ważne, żeby zacząć rozmawiać. Jak ma wyglądać ta pierwsza konwersacja? Warto poznać poniższe wskazówki.
Spis tematów do rozmowy
Kiedy zadbaliśmy o miejsce i formę rozmowy oraz pamiętamy o tym, by z empatią i uważnością podejść do konwersacji o pieniądzach z naszą drugą połówką, należy jeszcze przemyśleć to, o czym będziemy dokładnie rozmawiać. Lista tematów pierwszej rozmowy może być następująca:
Wspólne życie oznacza również wspólne wydatki. Warto ustalić z partnerem/partnerką, co do nich zaliczamy. Zazwyczaj są to opłaty związane z czynszem, rachunki za media, i inne wydatki związane z utrzymaniem, np. zakupy spożywcze. Jeżeli para ma wspólne plany, które wymagają niemałych nakładów finansowych, nierzadko oszczędzania – np. wyjazd na zagraniczne wakacje lub zakup samochodu, to takie cele finansowe również powinny zostać uwzględnione we wspólnym budżecie. Jego stworzenie na początku wspólnego życia może być wyzwaniem, ale to niezbędny krok.
Wspólny budżet na wspólne wydatki powinien być dostępny dla obojga partnerów. Na początku wspólnej drogi najlepszym rozwiązaniem jest założenie wspólnego konta w banku bez rezygnowania z wcześniej otwartych rachunków osobistych posiadanych przez partnerów.
Warto umówić się z partnerem/partnerką, że obie osoby na początku miesiąca wpłacają na wspólne konto określoną kwotę pieniędzy. Środki będą przeznaczane na wspólne życie i wydatki. Dzięki zachowaniu odrębnych kont każdy z partnerów zachowuje niezależność finansową, nie musi tłumaczyć się drugiej osobie z osobistych wydatków. Model „2 oddzielne konta + 1 wspólne” to sposób na uniknięcie kłótni o pieniądze. Po pewnym czasie, kiedy relacja stanie się bardziej dojrzała, partnerzy nabiorą do siebie zupełnego zaufania lub nauczą się rozmawiać na każdy temat związany z pieniędzmi, można zdecydować się na prowadzenie tylko jednego, wspólnego konta w banku.
Nowoczesna bankowość internetowa ułatwia prowadzenie wspólnego budżetu i ogarnianie spraw finansowych tym osobom, które dopiero uczą się rozmawiać otwarcie o pieniądzach z drugą połówką. Z ING to naprawdę proste. Założenie konta Komfort, do którego dostęp będzie mieć oboje partnerów, zajmuje parę minut. Pozwala w równym stopniu zarządzać pieniędzmi, dokonywać wszystkich niezbędnych operacji finansowych. Każdy z partnerów może posiadać własną kartę do konta i uzyskać do niego dostęp w aplikacji mobilnej Moje ING. Zakładając teraz konto Komfort, można zyskać rok darmowego ubezpieczenia Moja Ochrona i 500 zł w promocji. Więcej szczegółów o koncie ING dla par: https://www.ing.pl/indywidualni/konta-osobiste/konto-wspolne-komfort#promocje.
Aplikacja mobilna również ułatwia prowadzenie wspólnych finansów. Może przypominać np. o zbliżającym się terminie zapłaty rachunku za prąd albo o oszczędzaniu na wspólne wakacje i przede wszystkim pomaga kontrolować wydatki. Więcej o zaletach aplikacji Moje ING: https://www.ing.pl/indywidualni/aplikacja-mobilna
Czy partnerzy powinni dokładać się w takim samym stopniu do wspólnego budżetu? Wydaje się, że jest to najbardziej sprawiedliwie rozwiązanie, które nie będzie prowadzić do sprzeczek, ani poważnych kłótni w związku. Jednak w praktyce nie zawsze tak jest.
Weźmy pod uwagę następujący przykład: jedna osoba ma stałą, bardzo dobrze płatną pracę, a druga się jeszcze kształci i zdobywa kompetencje zawodowe i przez to zdecydowanie mniej zarabia. Czy to jest sprawiedliwe, by na wspólne konto wpłacała tyle samo pieniędzy, co lepiej sytuowany partner/partnerka? Można mieć różne opinie w tej kwestii, ale na pewno ta osoba, która uważa, że zostanie pokrzywdzona w takim układzie, powinna mieć możliwość przedstawienia swojego punktu widzenia, a inny sposób zasilania wspólnego, domowego budżetu i dzielenia się wydatkami powinien zostać poddany w związku pod dyskusję.
Tematy kolejnych rozmów o pieniądzach w związku będą pojawiać się naturalnie wraz z rozwojem relacji. Aby tak się stało, trzeba zacząć rozmawiać z partnerem/partnerką jak najwcześniej i nie przegapić okazji, które skłaniają do rozmów o finansach.
[1] Raport pt. „Polacy na ścieżce rozwodowej. Przyczyny. Cz. 1”, który powstał na podstawie specjalnego badania opinii publicznej, przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i kancelarię Nowy-Etap.pl, wrzesień 2024.
Aby dodać komentarz, musisz się zarejestrować. Jeśli jesteś już zarejestrowany, zaloguj się. Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś, zarejestruj się i zaloguj.