Otrzymywanie podarunków jest bardzo przyjemne. Jest jednak druga, mniej przyjemna, strona medalu: świadomość, że trzeba się zrewanżować. A to może rodzić frustrację, szczególnie gdy nie wiadomo, jakiej wartości prezent dać w zamian.
Planujmy budżet. Także ten prezentowy
To, ile przeznaczymy na prezent, generalnie powinno zależeć od naszego budżetu, od rodzaju okazji i stopnia zażyłości z daną osobą. Proste do zapamiętania? Być może, ale czasem uczucia biorą górę i kupujemy prezenty mniej racjonalnie, niż chcielibyśmy przyznać przed samym sobą. Bo ile wart jest dobry prezent i czy w ogóle chodzi o jego wartość pieniężną?
Prawie połowa badanych młodych Polaków stresuje się tym, że nie wie, ile pieniędzy wydać na podarunek. Co ciekawe, kobiety denerwują się w tej sytuacji bardziej niż mężczyźni (odpowiednio: 52 proc./38 proc.)1.
Jak zarządzić budżetem i uczuciami?
Nadrzędna zasada – zawsze dawajmy tyle, ile w danej chwili możemy, nie obciążając domowego budżetu i nie rezygnując z rzeczy niezbędnych do comiesięcznego funkcjonowania. W kupowaniu prezentów nie sprawdza się reguła “zastaw się a postaw się”. Nawet jeśli przyzwyczailiście teściową, że dostaje droższe podarunki, to przecież nie musi tak być co roku. Utrata pracy, choroba lub inne losowe sytuacje mogą uszczuplić budżet i trzeba to uwzględnić.
Rata na prezenty – ale nie taka jak Ci się wydaje!
Jeśli wiesz, że najwięcej wydajesz na prezenty na Gwiazdkę, to systematycznie odkładaj z budżetu drobne kwoty w każdym miesiącu, tylko na ten cel. Taka rata dla samego siebie. Dzięki temu unikniesz “szoku” finansowego w grudniu. Dobrym rozwiązaniem w bankowości internetowej będzie konto oszczędnościowe na dany cel, które pozwoli z wyprzedzeniem zbierać na droższe prezenty.
Krępujące „prezentodawanie”
40 procent młodych Polaków twierdzi, że otrzymywanie drogich prezentów zobowiązuje do rewanżu. Co więcej, 44 procent przebadanych respondentów w wieku między 18. a 35. rokiem życia stwierdza, że nie czuje się komfortowo, otrzymując drogie prezenty1.
W praktyce można tu zaobserwować znaną z psychologii regułę społecznej wzajemności. Polega ona na tym, że gdy otrzymujemy drogi prezent, odczuwamy presję i dyskomfort związany z tym, że w przyszłości musimy równie sowicie odwdzięczyć się darczyńcy. Uczucie pogłębi sytuacja, gdy nie stać nas na drogi prezent. Jeśli ulegniemy regule wzajemności, efektem może być nadszarpnięty miesięczny budżet i stres, jak opłacić rachunki.
By uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, warto określić nie tylko własny budżet, ale też zastanowić się, jaka jest sytuacja finansowa obdarowywanego. Jeśli ktoś bardziej zamożny decyduje się wręczyć stosunkowo drogi prezent, to na przykład solenizant czy jubilat może poczuć się nieswojo. Dlatego kosztowność danego przedmiotu zawsze powinna być powiązana z tym, czy druga osoba nie będzie czuła się zobowiązana do rewanżu. Ten niekiedy może przewyższać jej możliwości.
Czy gotówka to dobry prezent?
Przyjęło się, że gotówka wręczana w eleganckiej kopercie, włożona w kartkę okolicznościową, to prezent dobry na każdą okazję. Ale obdarowywane osoby niekoniecznie muszą być tego zdania. Gotówka nie oddaje wysiłku i czasu włożonego przez darczyńcę w przygotowanie prezentu.
Ten fakt często tuszujemy dając więcej, niż wydalibyśmy kupując prezent rzeczowy (prawie 40% Polaków przeznacza więcej na prezent, kiedy daje gotówkę!1). Błędne koło, bo obydwie strony nie do końca będą zadowolone z takiego rozwiązania (chyba, że ktoś wyraźnie o taki prezent poprosi, np. nowożeńcy).
Tricki na dawanie
Znamy kilka sposobów, aby odczarować temat prezentów, zdjąć z niego odę niesmaku i uratować budżet.
Sposób prosto z ławki szkolnej – umówcie się w rodzinie, że w danym roku na Gwiazdkę każdy przeznaczy na prezent maksymalnie 50 złotych. Budżet nie zostanie nadszarpnięty, a ograniczenie w postaci kwoty uruchomi w Was pokłady kreatywności – przecież nie tak łatwo zrobić wrażenie dysponując niskim budżetem!
Robótki ręczne – możecie też ustalić, że prezenty wykonujecie samodzielnie. Dobrze sprawdzą się też podarunki niematerialne, na przykład “kupon” na opiekę nad dzieckiem, czyli zaoferowanie pomocy rodzicom, by mogli spędzić spokojny czas we dwoje. Obdarowani najbardziej przecież doceniają dobrze przemyślane i osobiste prezenty.
Innym rozwiązaniem, jeśli naprawdę wymarzony prezent kuzynki jest stosunkowo drogi będzie umówienie się na prezent składkowy. Zamiast wielu drobnych upominków – jeden droższy. By miało to sens, składka powinna być stosunkowo niska, a kwota musi być rozłożona na przykład na 10 osób.
Co jest tak naprawdę ważne?
Ważne są relacje. Z badań wynika, że ludzie są skłonni przeznaczyć więcej pieniędzy dla bliskich sobie osób (np. rodziny, przyjaciół) niż dla osób, z którymi łączą je powierzchowne relacje (np. współpracownicy)1. Także okazja wręczania podarunków jest istotna. Pewne okrągłe rocznice wydają się być ważniejsze niż inne – 50. rocznica ślubu, czy 40. urodziny to zwykle są okazje, które skłaniają do wręczenia większych prezentów.
Ale wartość pieniężna i okazałość prezentów to nie wszystko. Zawsze pamiętajmy o tym, że ważniejsze od rzeczy materialnych jest wspólne celebrowanie różnych momentów, spędzanie czasu i pamięć o innych.
Drogi prezent niekoniecznie musi być bardziej wartościowy niż tańszy lub własnoręcznie wykonany podarunek. Obdarowywani najbardziej doceniają dobrze przemyślane i osobiste prezenty – takie, które świadczą o zaangażowaniu w wymyślenie i przygotowaniu upominku i takie, które pokazują, że dobrze znamy daną osobę i wiemy co może sprawić jej przyjemność. To wszystko jest ważniejsze niż to, ile faktycznie kosztował upominek.
Dla większości z nas celebrowanie ważnych momentów życia jest ważne i przyjemne a wręczanie prezentów jest ich nierozerwalnym elementem. Przyjemność wręczania prezentów rodzi się z potrzeby wrażania troski o drugą osobę – i to jest wymiar, na którym powinniśmy się skupiać. Nie na wartości podarunku.
Jak radzić sobie z drogimi prezentami? Z tymi dylematami mierzą się także Izak, Karol Paciorek, Martin Stankiewicz i Red Lipstick Monster. Oglądaj, na ➡ ing.pl/lp/porozmawiajmy-o-pieniadzach
1 Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie liczącej N=1083 osób. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji Polaków w wieku 18 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Dodatkowo booster N=300 dla kohorty: 18-26 oraz 27-35. Termin realizacji: 27 - 31 maja 2021. Metoda: CAWI.
Aby dodać komentarz, musisz się zarejestrować. Jeśli jesteś już zarejestrowany, zaloguj się. Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś, zarejestruj się i zaloguj.