Denisa Diderota i jego najsłynniejsze dzieło: „Kubuś Fatalista i jego pan” prawdopodobnie kojarzycie z lekcji języka polskiego w szkole, które były poświęcone epoce oświecenia. Ale czy wiecie, że nazwiskiem tego wybitnego francuskiego pisarza i filozofa nazywamy bardzo ciekawe zjawisko psychologiczno-finansowe? Wyjaśniamy, czym jest tzw. efekt Diderota, i podpowiadamy, jak się przed nim uchronić.
Zachowanie stare, ale dobrze znane. Skąd się wziął efekt Diderota?
Termin „efekt Diderota” (także: „jedność Diderota”) wymyślił i spopularyzował w 1988 roku Grant David McCracken, kanadyjski antropolog, badacz wzorców konsumpcji. Inspirację do stworzenia tego pojęcia przyniósł głośny esej Denisa Diderota: Żale nad starym szlafrokiem. Autor opisuje w nim pewien szczególny - jednocześnie zabawny i pouczający - epizod ze swojego życia.
Jako redaktor i współtwórca najważniejszej encyklopedii tamtych czasów, Denis Diderot cieszył się ogromnym szacunkiem i uznaniem. W żaden sposób nie przekładało się to jednak na jego sytuację finansową. Los uśmiechnął się do niego, a przynajmniej tak się na początku wydawało, dopiero w wieku 52 lat. Wieść o trudnym położeniu pisarza - tak złym, że nie było go stać na wydanie córki za mąż - dotarła do carycy Katarzyny II Wielkiej. Monarchini postanowiła wesprzeć pisarza i w zamian za jego księgozbiór zaoferowała mu całkiem pokaźną sumę pieniędzy, współczesną równowartość mniej więcej 50.000 dolarów.
Przyzwyczajony do biedy i skromnej egzystencji, filozof zapragnął przeznaczyć część tej kwoty tylko na jeden, drobny dla niego luksu - wytworny, szkarłatny szlafrok:
W gustownej szacie nie czuł się jednak dobrze, bo kontrast między tym nowym nabytkiem a pozostałymi, zdecydowanie lichymi przedmiotami w domu okropnie go raził. By zbudować wokół siebie przyjemne wrażenie harmonii, zaczął więc, krok po kroku, wymieniać pozostałe elementy dobytku. Zastąpił stary, podarty chodnik dywanem wprost z Damaszku. W miejscu podniszczonego krzesła postawił fotel z obiciem z marokańskiej skóry. Nad kominkiem zwiesił lustro w ozdobnej ramie; a całą kompozycję dopełnił inkrustowaną szafą, rzeźbami, obrazami i zegarami.
Niestety, metamorfoza nie przyniosła mu oczekiwanego szczęścia i satysfakcji. Co więcej, zatracił się w niej tak bardzo, że nie tylko roztrwonił wszystko, co otrzymał, ale także zaciągnął kilka kosztownych pożyczek.
Co XVIII-wieczny myśliciel ma wspólnego z moimi finansami? Co to jest efekt Diderota?
Efektem Diderota nazywamy sytuację, kiedy jeden zakup pociąga za sobą kolejne - tak, aby wszystkie rzeczy wzajemnie do siebie pasowały, a mówiąc bardziej naukowo: tworzyły spójny kod kulturowy. Mechanizm często wiąże się z nabywaniem dóbr, których tak naprawdę nie chcemy i nie potrzebujemy, i może prowadzić do przekroczenia budżetu, a nawet popadnięcia w długi.
Chyba każdy przynajmniej raz dał się złapać na taki schemat. Efekt Diderota dotyka nas na przykład, gdy:
Kontroluj swoje wydatki z aplikacją Moje ING
Jedność Diderota dotyczy zarówno poszczególnych procesów zakupowych, jak i całego stylu życia. Kiedy polepsza się nasza kondycja finansowa, z reguły chcemy wyglądać i zachowywać się w sposób adekwatny do tej zmiany. Większe dochody potrafią uruchomić potężną reakcję łańcuchową konsumpcji: Na podjeździe świeżo wybudowanego domu nie może przecież parkować rdzewiejący gruchot, a pomieszczeń nie powinno się urządzać przy pomocy własnoręcznie skręcanych mebli; sąsiadom niezręcznie będzie powiedzieć także, że wakacje spędziliście nad jeziorem, a nie w egzotycznych krajach.
Podnoszenie sobie stopy życiowej wraz poprawą statusu majątkowego jest zupełnie naturalne, i nie chodzi o to, aby w ogóle tego nie robić. Samonakręcająca się spirala wydatków nierzadko ma jednak niewiele wspólnego z własnymi dążeniami i wyborami.
Efekt Diderota uaktywnia się niezauważalnie, a może zagrażać sytuacji finansowej, poczuciu bezpieczeństwa i realizacji długoterminowych celów.
Jak nie powielić błędu Denisa Diderota?
BIBLIOGRAFIA:
https://businessinsider.com.pl/finanse/efekt-diderota-jak-go-unikac/g6qkzl7
https://www.pb.pl/efekt-diderota-czyli-jak-uciec-z-pulapki-kupowania-1129246
https://marciniwuc.com/dlaczego-kupujemy-niepotrzebne-rzeczy/
Aby dodać komentarz, musisz się zarejestrować. Jeśli jesteś już zarejestrowany, zaloguj się. Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś, zarejestruj się i zaloguj.