Budżet polskiego studenta bez tajemnic!

Finanse polskich studentów owiane są mgiełką tajemniczości. Młodzi adepci uważani są za mało zamożną grupę społeczną. To jednak oni są ważnym wsparciem finansowym wielu barów i klubów. Oznacza to, że oprócz wydatków na podręczniki i kserokopie notatek, zazwyczaj udaje im się odłożyć fundusze także na rozrywkę i kulturę. Jak im się to udaje i skąd biorą na to fundusze? Tego i innych ciekawych informacji dowiesz się z artykułu!

 

Amerykanie mogą nam zazdrościć!

 

Od Stanów Zjednoczonych dzielą nas nie tylko tysiące kilometrów, głębiny oceanu atlantyckiego, ale i diametralnie inne podejście do nauki i szkolnictwa. Pewnie moglibyśmy się od nich wiele nauczyć, ale w jednym z pewnością nam zazdroszczą - studia w Polsce są darmowe na publicznych uczelniach. Przeciętny amerykański student musi zaś za swoją edukację słono zapłacić, chyba, że jest wybitnym żakiem i może liczyć na dobre stypendium.


Roczny koszt pobytu na najlepszym na świecie uniwersytecie Harvarda to wydatek ponad 172 tysięcy złotych[1]! To koszt czesnego, do którego trzeba doliczyć też różnego rodzaju opłaty wpisowe oraz koszt akademika. Według informacji podanych na stronie tej uczelni, za możliwość reprezentowania tej szacownej instytucji przez rok, trzeba wnieść opłaty w wysokości nawet do 285 tysięcy złotych! Koszty nie są małe, to pewnie dlatego ze studiów tam zrezygnował kiedyś sam Bill Gates

 

Dla porównania - najdroższe czesne jakie w chwili obecnej znajduje się w ofercie polskich uczelni kosztuje „jedyne” 12 300 zł. To szkoła edukująca przyszłych aktorów, w dodatku niepubliczna, stąd dosyć wysokie jak na polskie warunki koszty. 

 

Konto dla młodych MOBI - nie masz 26 lat? Nie płacisz - sprawdź!

 

Polski żak na tle rówieśników z Europy

 

Koszty uczenia się w Stanach Zjednoczonych są niebotycznie wysokie, dlatego skupmy się na Polsce i Europie. Spójrzmy na przykład na budżet polskich żaków. Zgodnie z przewidywaniami - wypada on dosyć skromniew porównaniu do studentów z innych krajów. Miesięczny budżet ucznia krajowej uczelni to około 2000 złotych, a na taką sumę składają się rodzice, własna praca żaka oraz ewentualna pomoc państwa w postaci np. stypendiów.

W skali Europy plasuje nas to na pozycji pomiędzy Węgrami, a Serbią. Młodzi Szwajcarzy dysponują kwotą … prawie pięciokrotnie wyższą. To co nas z nimi łączy, to udział rodziców we wsparciu - kieszonkowe pokrywa około połowy budżetu młodego Polaka i Szwajcara. Różnią się jedynie kwoty, dla żaka z Warszawy czy Lublina będzie to około 1000 złotych, dla studenta z Zurychu też około 1000, ale euro.

 

Pomoc rodziców nie kończy się jednak tylko na kieszonkowym. 40% polskich studentów mieszka z rodzicami. Na tle europejskich kolegów plasujemy się w tym zestawieniu na środku skali. Dla przykładu, tylko 4% młodych Finów dzieli mieszkanie lub dom ze „starymi”. Na drugim końcu zestawienia są młodzi obywatele Malty i Włoch. Odpowiednio 73% i 69% z nich polega na rodzicach w kwestiach kwaterunkowych.  

 

Ważną część budżetu młodego Polaka stanowią wpływy pochodzące z zarobionych przez niego pieniędzy. To aż 54% wartości całej kasy jaką dysponuje przeciętny żak. To jeden z najwyższych czynników w całej Europie. Możemy więc śmiało powiedzieć, że polscy studenci są naprawdę przedsiębiorczy i pracowici.

 

Co student wie o finansach i w jaki sposób myśli o karierze?

 

Połowa z osób w wieku studenckim (18-29 lat) ocenia swoją wiedzę na temat finansów jako „bardzo dużą” albo „raczej dużą”. Tylko 8% przyznaje się, że wie bardzo mało na ten temat. Wydaje się więc, że młody Polak jest dosyć pewny swoich umiejętności finansowych, a przynajmniej w teorii. Co ciekawe, tylko 7% z nich uważa, że nasz rodzimy system edukacji publicznej przekazuje wystarczającą wiedzę o finansach.   

 

Studenci, jak na ich rolę przystało, są żądni wiedzy! Chcieliby wiedzieć więcej o emeryturach (to temat ważny dla 49% z nich), kredytach i pożyczkach (46%) i o zawiłościach naszego systemu podatkowego (40%). Pewniejsi są w kwestiach cyber-bezpieczeństwa i oszczędzania, bo tylko odpowiednio 22% i 14% z osób w wieku 19-29 lat chciałoby poedukować się jeszcze w tym zakresie.

 

O takich właśnie tematach dowiesz się więcej z naszego bloga. Zobacz artykuły dotyczące:

 

 

Z zestawiania części składowych budżetu studenta widać wyraźnie, że student pracuje, bo zarobki własne są niezbędne, by przetrwać cały miesiąc. Uczniowie na uniwersytetach pracują więc głównie, by zarobić pieniądze (twierdzi tak 84% studentów), ale i po to, by zdobyć doświadczenie. To ważny aspekt dla 52% żaków.

 

Doświadczenie zdobyte w pracy na studiach na pewno procentuje. Ważny jest też posiadany dyplom, a raczej profil studiów jakie ukończył absolwent. W rok po obronieniu tytułu, najlepiej zarabiają studenci kierunków związanych z naukami technicznymi. Oto pełne zestawienie średnich zarobków (podanych brutto) w rok po ukończeniu studiów:

 

  • 3537 złotych - tyle średnio zarabiają studenci po kierunkach technicznych.
  • 3051 złotych to przeciętne zarobki absolwentów przedmiotów ścisłych.
  • 2892 złotych to średnia wypłata po kierunkach społecznych.
  • Średnio 2770 złotych dostają osoby, które ukończyły kierunki związane z naukami medycznymi i kulturą fizyczną.
  • 2448 złotych zarabiają „humaniści”.
  • 2263 złotych dostaną osoby, które ukończyły kierunki rolnicze.
  • 2182 złotych absolwenci nauk przyrodniczych.
  • Średnio 1940 złotych na swoim koncie po wypłacie widzą absolwenci kierunków poświęconych sztuce.

 

Czy wspomniane zarobki są wysokie? To sprawa bardzo indywidualna, ale obecni studenci zdecydowanie liczą na więcej. Dlatego ponad połowa z nich (53,2%) chce założyć własną działalność gospodarczą. 45% z tych firm powstanie w Polsce, dla 35% miejsce nie ma znaczenia, a 20% przyszłych przedsiębiorców wybierze inne państwo.

 

Największą barierą dla otworzenia własnej firmy studenci upatrują w braku kapitału, który posłużyłby do rozpoczęcia pracy. Tak twierdzi aż 27,8% studentów.  Kolejne pozycje zajmują kolejno:

 

  • Brak wiedzy o tym, jak prowadzić firmę (19,3%).
  • Brak pomysłu na własne przedsiębiorstwo (15,6%).
  • Strach przed niepowodzeniem (13,6%).
  • Biurokracja i problemy z nią związane (8,3%).
  • Dla niektórych studentów problemem jest ich własne … lenistwo (8,0%).
  • Dla 7,4% prowadzenie firmy stanowi zbyt duże ryzyko (7,4%).

 

Dla tych, którzy jeszcze się wahają lub boją się założenia własnej działalności polecamy bazę artykułów poświęconych właśnie temu zagadnieniu. Na pewno znajdziecie tutaj mnóstwo ważnych informacji.

 

Jaki jest studencki portfel?

 

Jak zawsze - prawda jest złożona. Polski student z pewnością nie może narzekać na nadmiar funduszy. Swoje finanse ratuje własną pracą, a co drugi chce w przyszłość pracować na własny rachunek - jako przedsiębiorca. To bardzo dobry prognostyk na przyszłość! Przy własnych przedsięwzięciach na pewno pomoże mu wiedza zdobyta podczas studenckich prac. Pomoc w kwestii finansowania działalności warto jednak powierzyć specjalistom. W poszukiwaniu odpowiednich instrumentów finansowych zerknij na naszą stronę www.ing.pl. Może uda się znaleźć coś dla Ciebie! 

 

Wszystkie dane z artykułu pochodzą z raportu “Portfel Studenta 2018” wydanego przez Związek Banków Polskich.

[1] Kwota przeliczona po kursie 1 USD = 3,71 zł

Fot. Fotolia