6 powodów, dla których warto przesiąść się na e-bike’a
Szybko, niezależnie i z poczuciem wolności - tak właśnie jeździ się na e-bike’u. Przekonał się o tym każdy, kto miał styczność z elektrykiem. Ale czy to koniec zalet z posiadania elektrycznie wspomaganego roweru? Absolutnie nie.
Najważniejsze zalety e-bike’a:
1. E-bike jest bardziej EKO
Istnieje sporo wątpliwości co do ekologiczności pojazdów elektrycznych. Wytwarzanie i utylizacja baterii nie wpływa korzystnie na naszą planetę, ale czy wydobycie ropy, praca rafinerii i dystrybucja paliwa nie są gorsze? I choć energia elektryczna z elektrowni węglowej nie jest eko to i tak napędzane nią rowery elektryczne to po prostu “mniejsze zło”. Dlaczego?
Rower elektryczny:
- nie wydziela spalin
- nie hałasuje
- nie tworzy korków
- nie “zagraca” miasta
Z tych powodów elektryk wygrywa z autami spalinowymi w przedbiegach. I nieważne jak bardzo będziemy się upierać - nasza przyszłość i tak jest elektryczna!
Zamień brykę na elektryka i testuj e-bike'a od ING i Decathlon w 6 miastach w Polsce
2. SZYBKI dojazd w każde miejsce
W kontekście jazdy po mieście e-bike nie ma sobie równych. Pozwala ominąć korki i szybko przemieścić się w każdy punkt miasta. Jazda przez miasto rowerem elektrycznym daje poczucie niezależności i sprawia ogromną frajdę. Mnie osobiście to uczucie uskrzydla - polecam każdemu.
3. KONIEC problemów z parkowaniem
Jak często tracisz czas na szukanie miejsca parkingowego w centrum miasta? Ile pieniędzy wydajesz miesięcznie na bilety parkingowe? Gdy staniesz się posiadaczem e-bike’a ten problem będzie wspomnieniem! Ponadto na elektryku wjedziesz tam, gdzie nie wjedzie żaden samochód. Nagle całe miasto stoi przed Tobą otworem.
4. Silnik elektryczny daje WIĘCEJ
Więcej mocy, więcej kilometrów, więcej frajdy! Z e-bikiem podjazd pod górę nie będzie już wyzwaniem. Silnik w trybie SPORT pozwala przyjechać na miejsce bez potu i zmęczenia. Możesz więc pojechać e-bikiem na spotkanie czy załatwić coś na mieście i wyglądać dalej świetnie. W tym trybie ponadto szybciej ruszasz z miejsca, łatwiej wyrównujesz prędkość po hamowaniu i nie będziesz już spowalniać rowerzystów na kolarzówkach. 
Pamiętajmy jednak, że taka szybsza jazda szybciej też rozładuje naszą baterię. Gdy natomiast zmniejszymy moc wspomagania i włożymy więcej siły w jazdę - możemy liczyć na naprawdę przyjemne zmęczenie. Na niższych poziomach wspomagania nie dość, że zrobimy prawdziwy trening wytrzymałościowy, to jeszcze znacząco wydłużymy zasięg naszego pojazdu!
Droga wolna od niespodzianek z ubezpieczeniem rowerowym. Sprawdź!
5. NISKIE koszty utrzymania
Utrzymanie auta to nie tylko koszty paliwa. Musimy uwzględnić dodatkowo:
- ubezpieczenie
- myjnię
- olej
- części eksploatacyjne
- a nawet płyn do spryskiwaczy
Jak łatwo można się domyślić - koszty utrzymania e-bike'a są znacząco mniejsze niż utrzymania samochodu. Ale by podejść do tematu uczciwie odpowiedzmy sobie na pytanie:
Na jakie wydatki trzeba się przygotować?
- wymiana klocków hamulcowych
- wymiana łańcucha
- wymiana zębatek (napędu rowerowego)
Osobiście zapewniam Was, że wolę utrzymywać e-bike niż auto.
6. 80 GROSZY za 100km
Brzmi niewiarygodnie? Dokonajmy obliczeń:
Średnia cena za 1kWh w Polsce wynosi 0,69 - 0,78 zł
(dane na maj 2021 ze strony Urzędu Regulacji Energetyki)
Rower elektryczny 250W nie zużywa więcej niż 10Wh na każdy kilometr. Jeśli więc pomnożymy 10Wh razy 100 wyjdzie nam 1kWh. A to znaczy, że przejechanie 100 km na rowerze elektrycznym wynosi nawet mniej niż 80 groszy! Dla porównania, przejechanie 100 km autem na benzynę wyniesie średnio 50 zł to aż 62 razy więcej! Jako ciekawostkę podam też wynik dla auta na gaz (instalacja LPG), który wyniesie ok. 28 zł - a to i tak 35 razy drożej niż pokonanie tego samego dystansu na e-bike'u. Przedstawione wyliczenia są wyłącznie poglądowe.
Mógłbym jeszcze długo opowiadać o zaletach płynących z jazdy na elektryku, ale… i tak nic nie odda tego lepiej niż jazda testowa - to trzeba poczuć na własnej skórze! Polecam każdemu niezależnie od wieku, poziomu sprawności oraz przekonań co do e-bike’a. Przetestujcie i wyróbcie sobie własne zdanie.
Nazywam się Radosław Panas i od 4 lat prowadzę kanał na Youtube o rowerach elektrycznych
(Taba na Rowerze). Jestem dumny, że mogę inspirować Polaków, by “zamienili brykę na
elektryka”. Nigdy nie spotkałem osoby, która żałowała przesiadki na elektryka!
Aby dodać komentarz, musisz się zarejestrować. Jeśli jesteś już zarejestrowany, zaloguj się. Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś, zarejestruj się i zaloguj.