Jestem bardzo ciekaw jak Ci "eksperci" od security wyobrażają sobie bezpieczne logowanie do banku. Ja widzę starszego Pana z kartką, trudnym i skomplikowanym (bo takie zalecono mu ustawić) hasłem, zapisanym w kratkach z liczbą porządkową pod każdym znakiem, przepisujący powolutku, by się nie pomylić wybrane znaki. Dla pewności mruczy pod nosem co przepisuje. To jest wa