Witam.
Razem z partnerem chcielibyśmy w najbliższym czasie zmienić lokum.
Jestem wlascicielka mieszkania o wartości 280tys, które mam zamiar sprzedać.
Partner ma ok 100tys oszczędności.
Wartosc nowej nieruchomości to ok 70tys zł.
W obecnej chwili Jestem osobą bezrobotną.
Mamy 2 dzieci.
Parter pracuje w Danii od 10 lat na umowę na czas nieokreślony
Posiada gospodarstwo rolne, niewielkie, ok 15-20ha.
Czy mamy szanse na kredyt hipoteczny?
Wiem, że nie udzielają kredytu w koronach, ale czy mamy szansę na kredyt w złotówkach? Może chociaż część duńskich dochodów wezmą pod uwagę skoro ma dochod z gospodarstwa? Czy ja również musze posiadać dochody jezeli będę wpolkredytobiorca? Musze nim byc, ponieważ pieniadze ze sprzedaży swojego mieszkania musze przeznaczyć na cele mieszkaniowe (nie minęło 5lat od zakupu). Czy przy tak dużym wkładzie własnym 380tys jest szansa chociażby na tak mały kredyt jak 70tys? Jezeli tak to jaki musialby być dochod z gospodarstwa około ilu? Ewentualnie jaka inna forma pożyczki moglaby nas uratować?