Celebryci też inwestują - nie samym szampanem aktor żyje!

Wielu aktorów czy sportowców ma niezaprzeczalny talent. Dowodzą temu, kiedy doskonale radzą sobie na planach filmowych, scenach muzycznych czy w czasie licznych zawodów sportowych. Szybko zarabiają fortuny i często je tracą, ale są wśród nich tacy, którzy chętnie lokują swoje pieniądze w nowych firmach. Wybierają startupy z różnych branż i zdradzają tym też swoje własne zainteresowania. Jak myślisz w co zainwestował raper Snoop Dogg albo Justin Bieber?

Snoop Dogg to amerykański raper, który w muzyce osiągnął bardzo wiele. Sukces komercyjny z pewnością przyniósł mu solidną fortunę. I chociaż tego akurat muzyka trudno podejrzewać o smykałkę do inwestowania, okazuje się, że dokonał w swoim życiu ciekawych wyborów finansowych. Inwestycja, która wydaje się najciekawsza z jego portfolio inwestora to Reddit. Jest to angielskojęzyczne forum, na którym użytkownicy dzielą się ciekawymi materiałami z sieci lub po prostu dyskutują. W październiku 2014 roku wsparł Reddita pewną sumą. Jaką? Tego niestety nie wiemy, ale portal zebrał wtedy około 50 milionów dolarów na rozwój, a inwestorami byli głównie celebryci, w tym Dogg.

Justin Bieber to ciągle młody artysta, który swój wizerunek buduje od najmłodszych lat. Ciężką pracą odniósł już naprawdę wiele, chociaż jego muzyka trafia do dosyć specyficznego grona fanów. Jedno jest pewne - muzyk mógłby już spokojnie przejść na emeryturę i delektować się urokami życia bez lęku o przyszłość. Zamiast tego, zajmuje się pomnażaniem swojego bogactwa. Piosenkarz pomaga swoimi pieniędzmi firmom, które w jakiś sposób są związane z muzyką. Najsłynniejszym beneficjentem wsparcia Biebera jest na pewno Spotify, skandynawska platforma streamingowa.

Inny startup, który Bieber wsparł swoimi pieniędzmi nie przetrwał. Chodzi o Shots of Me – aplikację służącą do robienia selfie. Mimo inwestycji od tak znanej osoby firma nie przetrwała w początkowej formie. Zmieniła swój profil, a obecnie działa jako agencja promująca młode, internetowe talenty.

Inny amerykański muzyk, Jay-Z, jest prawdziwym gigantem inwestowania. Nie tylko robi to często, ale wybiera też startupy z rozmachem. W 2015 roku spółka którą kieruje, Project Panther, kupiła serwis Tidal, który działa na tych samych zasadach co Spotify - udostępnia użytkownikom dużą bibliotekę muzyczną w zamian za miesięczny abonament. Koszt transakcji? Około 56 milionów dolarów!
Inna inwestycja rapera też robi wrażenie. Chodzi o JetSmarter, firmę, która oferuje swoim klientom kupowanie lotów przy użyciu luksusowych odrzutowców. Dzięki tej platformie można wykupić lot prywatnym samolotem lub współdzielić go z innymi pasażerami. W zasobach JetSmarter znajduje się około 3000 prywatnych samolotów i pilotów, którzy oferują swoje usługi. Z pewnością sam Jay-Z korzysta z ich usług!

Każdy lubi i ceni Leonardo DiCaprio. Ten sympatyczny aktor jest już absolutną ikoną kina i chociaż ma przed sobą jeszcze wiele lat kariery, to już teraz pracuje nad zapewnieniem sobie spokojnej starości. Wśród inwestycji jakich dokonał są dwie prawdziwe perełki. Jedną z nich jest firma Casper, która tworzy … inteligentne materace łóżkowe oraz tekstylia domowe, np. pościele. Podobno nad stworzeniem wspomnianych produktów pracował cały zespół inżynierów, dzięki czemu materace są naprawdę bardzo wygodne i zdrowe. Póki co firma ma się dobrze - prowadzi sprzedaż w Stanach Zjednoczonych i niektórych krajach Europy.

Inną firmą, która doznała zaszczytu bycia współfinansowana przez DiCaprio jest Solarin. To przedsiębiorstwo tworzące luksusowe smartfony. Wyróżnia je bardzo wysoki stopień bezpieczeństwa, który oferują. Sam telefon obsługiwany jest przez system Android, obudowa stworzona jest z wysokiej jakości materiałów w tym skóry. Produkt skierowany jest do osób, które cenią sobie prywatność i zarabiają dostatecznie dużo, by na taki sprzęt sobie pozwolić. Cena urządzenia to 13 800 dolarów! Ciekawe, czy sam Di Caprio z niego korzysta?
Wszyscy Ci muzycy, aktorzy i sportowcy, mogą jednak pozazdrościć wyczucia i umiejętności byłemu zawodnikowi ligi koszykarskiej NBA - Shaquille’owi O’Neil’owi. Patrząc na jego inwestorskie portfolio można tam zobaczyć m.in. akcje firmy Google, kupione jeszcze zanim firma weszła na amerykańską giełdę. W 2004 roku, kiedy internetowy gigant startował na NASDAQ, cena jednej akcji wynosiła 85$. W chwili pisania tego artykułu, cena ta wynosi … ponad 900 dolarów! 

To najbardziej imponująca inwestycja koszykarza. Dzięki niej na pewno może spać spokojnie. Oprócz tego, popularny “Shaq” inwestuje w bardziej przyziemne interesy - sieci fastfoodów, myjnie samochodowe, kluby nocne, nieruchomości oraz kilka produktów spożywczych. Podobno aż 60% zawodowych koszykarzy ma problemy finansowe po zakończeniu kariery. Shaquille O’Neil nie musi się już o to martwić!

Celebryci umieją i chcą inwestować - to pewne. Niektórzy wspierają firmy z własnych branży, inni widzą przyszłość w nowych gałęziach technologii. Czy ich przewidywania okażą się trafne? Jeśli chociaż część z nich będzie tak udana jak kupno akcji Google przez Shaquille’a O’Neill’a - to czapki z głów!

Komentarze