Aplikacje do zarządzania domowym budżetem

Podstawowym krokiem w rozpoczęciu oszczędzania jest wiedza na temat swoich wydatków i ich świadomość. Nie da się tego dokonać bez ich spisywania. Można zbierać paragony i zestawiać wszystko w notatniku, albo spisywać w arkuszu kalkulacyjnym. Dobrze sprawdzają się gotowe narzędzia przygotowane przez banki, ale można też skorzystać z aplikacji do zarządzania domowym budżetem.

Kontomierz.pl 

Jedno z popularniejszych w Polsce narzędzi i chyba jedno z pierwszych. Jest bardzo intuicyjny i w banalny sposób pozwala na rozpoczęcie swojej przygody ze spisywaniem wydatków. Masz do wyboru dwa sposoby. „Wpuszczasz” aplikację do banku (lub banków, jeśli masz więcej kont osobistych), która pobiera Twoją historię przelewów i zestawia je od razu w kategorie wydatków oraz przychodów. Nie musisz martwić się o bezpieczeństwo, gdyż sam Kontomierz nie przechowuje żadnych Twoich danych. Jeśli jednak nie chcesz udzielać  dostępu, możesz po prostu zacząć ręcznie dodawać swoje wydatki oraz wynagrodzenie.

Plusy:

  • pozwala dowolnie zmieniać kategorie, które system automatycznie przydzieli;
  • ustawiać limity wydatków na poszczególne cele;
  • w intuicyjny sposób analizować swoje wydatki w poszczególnych kategoriach.

Minusy:

  • Na początku narzędzie może się wydawać nieintuicyjne i po imporcie danych trzeba samemu poprzestawiać niektóre transakcje;
  • Kontomierz do dziś nie obsługuje jeszcze wszystkich banków (Import automatyczny: Alior Bank, BPH, BOŚ Bank, BNP Paribas, BZWBK, Citibank, Deutsche Bank, Getin, Idea Bank, ING Bank Śląski, Inteligo, mBank, Millennium, Meritum Bank, MultiBank, Open Finance, Pekao SA, PKO BP, Pocztowy, Raiffeisen Polbank. Import wyciągów - plików CSV: Alior Bank, BOŚ Bank, BPH, BZWBK, Citibank, Deutsche Bank, Eurobank, Getin Bank, ING Bank Śląski, Inteligo, Kredyt Bank, Lukas Bank, mBank, Millennium, MultiBank, Pekao SA, PKO BP, Pocztowy, Raiffeisen Polbank, Toyota, Volkswagen);
  • Jeśli na co dzień głównie płacimy gotówką, importowanie będzie dla nas dość bezużyteczne, jednakże nadal możemy wpisywać wartości ręcznie.

MoneyZoom

Dość popularna w Polsce aplikacja do zarządzania domowym budżetem. Funkcjonalna i intuicyjna. Zakłada, że rozpoczynamy z nią pracę ustalając limit wydatków na dany miesiąc, a więc musimy mieć cel racjonalnego wydawania pieniędzy. Ma to sens, bo może mobilizować do oszczędzania. Podobnie, jak w przypadku innych aplikacji, w MoneyZoom również możemy dodawać wydatki stałe, dzięki czemu nie będziemy musieli pamiętać o tym, by co miesiąc dodawać rachunek za prąd.

Plusy:

  • Możemy w prosty sposób podporządkować kategorie pod siebie;
  • Mamy możliwość tagowania poszczególnych wydatków, np. „Biedronka” – wtedy będziemy wiedzieć, ile wydaliśmy w danym miesiącu pieniędzy w poszczególnych miejscach;
  • Wydatki są pokazane w postaci całkiem przyjaznych wykresów.
     

Minusy:

  • Co jakiś czas pojawia się problem z synchronizacją, zarówno na urządzenia z systemem Android, jak i na te z iOS. To może trochę komplikować sprawę przy późniejszym analizowaniu wydatków w wersji przeglądarkowej;
  • Nie ma opcji importowania automatycznego z konta. Jeśli ktoś płaci głównie bezgotówkowo, będzie to dla niego problem.

Microsoft Money 

Mimo że Microsoft Money działa sprawnie, program nie jest już wspierany, więc nie możemy liczyć na support czy aktualizacje. Nie jest to jednak argument dyskredytujący, gdyż zdecydowanie jest to narzędzie dla wymagających, które te wymagania spełnia. Jest to kombajn, dlatego należy się zastanowić, czy przyda się osobie, która chce po prostu spisywać swoje wydatki w kilku kategoriach.

W systemie dodaje się banki, które się posiada, a następnie, dodając wydatek, wybieramy jeden z rachunków, który został obciążony kosztem.

Podobnie jak Kontomierz, MS Money również pozwala na kategoryzowanie wydatków w dwóch rzędach – tworzymy (najlepiej stworzyć własne kategorie) kategorię główną – np. rachunki, a następnie: telefon, kredyt, prąd itp.

Plusy:

  • Możliwość obsługi wielu rachunków bankowych (w różnych walutach);
  • Elastyczność, możliwość eksportu danych do Excela (dla fanów arkuszy kalkulacyjnych) i dalszej „obróbki”.

Minusy:

  • Wyłącznie angielska wersja językowa;
  • Początkowo nie jest intuicyjny przez mnogość swoich funkcji, można się w nim pogubić;
  • Brak wersji na urządzenia mobilne oraz brak synchronizacji między komputerami;
  • Wcześniej wspomniany brak uaktualnień, co może w przyszłości zaowocować zaprzestaniem działania programu.


To trzy obecnie najpopularniejsze na rynku darmowe narzędzia do zarządzania domowym budżetem. Ale nie wszystkie! W kolejnej części poznasz więcej szczegółów na temat: MyMoney.pl, DomowyBudżet.pl, Benefi.pl, GnuGash.org, Finanse-Domowe oraz innych. Pamiętaj, że odpowiednio dobrane narzędzie zagwarantuje Ci odpowiednie podejście do pieniędzy.

Bez względu na to, jakie narzędzie do spisywania wydatków wybierzesz, sukcesem będzie systematyczność. Nic nie jest ważniejsze w oszczędzaniu, jak wiedza, gdzie znikają wszystkie nasze pieniądze. Dopiero to otwiera nam drogę do racjonalnego wydawania pieniędzy.

 

Źródło zdjęcia: fotolia.com