Kup dwie sztuki a trzecią dostaniesz za darmo – ale oferta jest ważna tylko dzisiaj. Czy skusiłbyś się na tę promocję?
Takie specjalne oferty w sklepach wydają się być atrakcyjne, ale pamiętajmy, że te techniki promocji mogą również kryć pewne sztuczki i pułapki by zachęcić kupujących do rozstania się z pieniędzmi.
Badania cytowane na stronie internetowej Barking Up the Wrong Tree /mylenie się w ocenie problemu/ mówią, że „prawie każdy towar oznaczony jako promocyjny sprawia, że kupujemy od 30% do 100% więcej niż kupilibyśmy normalnie”. Niemniej inne badania, podpowiadają w jaki sposób kupujący mogą przechylić szalę na powrót na swoją korzyść.
1. Nie daj na siebie naciskać, by “kupić teraz”
Gdy oferty są dostępne tylko przez krótki czas, położenie nacisku na konieczność natychmiastowego zakupu lub nieskorzystanie z okazji może opanować nasz umysł i zmienić sposób w jaki o nich myślimy. Dowody wskazują na to, że poprzez uczynienie czegoś „rzadkim”, możemy myśleć o danym przedmiocie (lub ofercie) lepiej. Dlatego trzeba być świadomym, że należy wziąć pod uwagę rozejrzenie się po innych sklepach pomimo presji czasu i spróbować obiektywnie przemyśleć koszty i korzyści.
2. Przeprowadź badanie rynku
Gdy wiemy, ile powinien kosztować telewizor, kurczak z rożna czy pokój hotelowy, wówczas, mogą dojść do głosu nasze wspomnienia i doświadczenie z przeszłości i pomóc nam zdecydować czy artykuł na wyprzedaży jest dobrą ofertą. Do mniej znanych poduktów należy podchodzić z większą dozą logiki, warto rozejrzeć się i sprawdzić ceny w innym sklepie lub w internecie przed dokonaniem zakupu.
3. Nie wybieraj po prostu pośredniej oferty
Gdy zostanie Ci przedstawiona oferta tania, umiarkowana i droga, możesz poczuć pokusę by wybrać ofertę środkową. W rozumieniu ekonomii behawioralnej, cena najwyższa lub najniższa może stanowić „ramę” tego co spodziewamy się zapłacić. Zatrzymaj się i rozważ co jest ważne – jeżeli jest to coś klasycznego, jak na przykład lodówka, która ma nam służyć przez dekady, wówczas wyższa cena urządzenia może być uzasadniona.
4. Zadaj sobie pytanie czy cena sprzed zniżki jest realistyczna
To że widzimy słowo „wyprzedaż” może sprawić, że myślimy, że artykuły po obniżonej cenie są dobrą ofertą – wykazały to badania (łącznie z badaniem przeprowadzonym przez Uniwersytet w Princeton w latach osiemdziesiątych). Ale należy zadać pytanie czy cena sprzed zniżki była ceną rynkową czy też była mimo wszystko stosunkowo wysoka.
5. Nie daj się złapać na „darmowe”
Tak zwane darmowe transakcje oznaczają, że kupuje się jeden artykuł, a drugi dostaje się za darmo lub dostawa jest za darmo, czy dziecko podróżuje za darmo z dorosłym. Nauczyciel akademicki i pisarz Dan Ariely pisał szeroko o uroku tego wyrażenia „za darmo”, ale - jak się mówi – nie ma czegoś takiego jak obiad za darmo. Koszty można wygenerować w inny sposób. Nawet transakcja typu kup jeden artykuł a drugi dostaniesz za darmo przynosi sprzedającym potencjalnie wyższą sprzedaż niż zaoferowanie 50% zniżki.
Źródło zdjęcia: iStockphoto.pl
Aby dodać komentarz, musisz się zarejestrować. Jeśli jesteś już zarejestrowany, zaloguj się. Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś, zarejestruj się i zaloguj.