Eeee tam . Tysiąc kont w jedną czy w drugą stronę . To nie powód do zmartwień dla korporacji ogólnoświatowej ING , młodzi którzy nie mogą się zalogować do nowej wersji na swych starych komórkach bo za mało pamięci operacyjnej - nie niech sobie kupią Blacberry za 2000 zl albo pójdą do innego banku. A starsi - no cóz nie dorosli do tych czasów , nie wsiedli do tego pociągu , nie każdy musi miec kon
"Aby ułatwić użytkownikom przyzwyczajenie się do nowości, pozostawiliśmy INGBankOnLine na czas tego wdrożenia"
Brzmi to w prosty sposób tak. To co nam nie wyszlo w drożeniu nowego interfejsu niestety musicie klienci zaakceptowac , a my Wam na to dajemy łaskawie rok.
Właśnie stracilem juz w starej wersji grupy przelewów na których mi zależało chociaz rok nie minął i chyba czs opuścić ten bank.
Niestety brak przelewów zdefiniowanych , brak podziału odbiorców w grupach - tak jak miałem to w poprzedniej wersji to elementy które bardzo utrudniają normalne korzystanie z konta.
Przy wykonywaniu kilkudziesięciu przelewów miesięcznie to dla mnie wielki problem i przede wszystkim czasochłonny. i bardzo łatwo coś pominąć.
Nowa wersja to dodatkowo wiele "wodotrysków" które utrudniają życie.