A moze ktos powiedziec jak wygląda sprawa rekompensaty. Tzn czy ktoś kiedyś o taką walczył i uzyskał. Dla niektórych którzy nie mogli np pozakładać stop losow to moga byc niezle straty. Czy ogolnie jesteśmy wrzodami, drobnica ktora i tak każdy ma w doopie?
Mnie raczyli dostarczyć smsa ze pracują nad przywroceniem hehehe.
Normalnie to się powinno skończyć na grubych odszkodowaniach, ale żeby to wyszło to musieliby grubi inwestorzy w to wejść, którzy ponoszą straty w setkach tysięcy czy tam milionów.
O ile tacy grubi iwestorzy korzystają z takiego bubla
Dokładnie, tylko popatrzcie że my jako "mali" też dajemy zarobić ing czy innemu bankowi. Jeśli kilkaset (a po takich jajach to i może tysiące) ludzi się wkurzy to ing w skali roku straci naprawdę niezly hajs. No ale co się dziwić, widocznie studenty im składają tego maklera