22.10 - doradca złożył wniosek i otrzymałam maila z banku z klauzulą o przetwarzaniu danych przez Bank i BIK 25.10 - analiza dokumentów
13.11 - decyzja wstępna pozytywna 14.11 - zlecenie wyceny nieruchomości + bank prosi o dodatkowe dokumenty 21.11 - zakończono wycenę + bank prosi o dodatkowe dokumenty (umowa deweloperska)
22.11 - wpłynęły dokumenty, oczekiwanie na decyzję ostate
Na szczęście już wszystko jest i czekam tylko na decyzję ostateczną. Mam nadzieję, że nie potrwa to zbyt długo. Mam jeszcze jedno pytanie: jeżeli kredyt zostanie wypłacony w terminie (czyli do 12 grudnia), to kiedy będę płacić pierwszą ratę jeśli jako dzień zapłaty zadeklarowałam 20? Już 20 grudnia czy dopiero 20 stycznia?
Ile czasu potrzebuje bank ING by przyjąć dodatkowe dokumenty? Doradca twierdzi, że dosłał brakującą umowę deweloperską we wtorek 19.11. ok godz. 10:00. Dziś mamy 23.11 i ciągle widnieje status "oczekujemy na dodatkowe dokumenty".
Niestety jeżeli składało się dokumenty za pośrednictwem doradcy to nie masz żadnej możliwości by samemu uzyskać informację o twoim wniosku. Pozostaje tylko śledzenie strony internetowej.
Mój pośrednik twierdzi, że dosłał już brakującą UD. Dziwię się, że nie załączył tego dokumentu od razu, bo miałam podpisaną umowę deweloperską już w momencie składania wniosku o kredyt. Zresztą o tym, że są braki
Całe szczęście, że bank konkurencyjny właśnie wydał mi ostateczną decyzję Równo po 21 dniach (wniosek składałam osobiście). Ma nieco gorszą ofertę, ale jeśli ING nie zdąży to nie zostanę z niczym. Moje wymarzone mieszkanie jest w końcu tylko jedno.
Mam już wycenę, ale dalej brakuje dokumentów. Doradca twierdzi, że on o tym nic nie wie. Nie rozumiem dlaczego korzystając z pomocy pośrednika nie mam żadnego prawa wglądu w mój wniosek i nikt z banku nie chce mi udzielić informacji. To sprawia, że nie mogę w żaden sposób kontrolować mojego doradcy.
Wiem, że po złożeniu kompletu dokumentów bank ma 21 dni na podjęcie ostatecznej decyzji, ale czy is
Tylko mój pośrednik twierdzi, że nie dostał żadnej informacji o brakujących dokumentach. Więc nawet nie ma czego dosyłać, bo on nie ma informacji o brakach. Sama nie mogę od ING uzyskać informacji czego brakuje, odsyłają do pośrednika. I takie błędne koło. Mam nadzieję, że mój drugi bank, gdzie mam już wycenę i czekam na decyzję ostateczną się spisze i dam radę tam wziąć kredyt. Nigdy więcej żadny
Szczerze mówiąc... jestem już zmęczona tym oczekiwaniem. Liczyłam się z tym, że staranie o kredyt nie jest proste, ale mija miesiąc od momentu złożenia wniosku i jestem na etapie wyceny. Ciągle widzę status, że bank czeka na brakujące dokumenty, tymczasem mój pośrednik twierdzi, że wysłał wszystko i on nic nie wie o brakujących dokumentach. Infolinia odsyła do doradcy. Za trzy tygodnie muszę uregu
Wszystko zależy od ilości wniosków w danym czasie. A termin 21 dni liczy się chyba od momentu dostarczenia bankowi kompletu dokumentów (łącznie z operatem). Cóż.. Czekanie na kredyt może doprowadzić do zawału serca.
Dzisiaj zmienił się mój status na: "Przekazaliśmy rzeczoznawcy zlecenie wyceny Twojej nieruchomości. Czekamy na informację od niego. Może to potrwać kilka dni.Czekamy na dodatkowe dokumenty, o których poinformował Cię Twój specjalista."
Nie wiem o jakie dokumenty może chodzić, doradca się ze mną nie kontaktował jeszcze. Może chodzi o umowę deweloperską, którą doradca już ma?
Jest wreszcie moja decyzja wstępna Zrobiłam przelew i czekam na wycenę. Mam nadzieję, że pójdzie szybciej niż pierwsza część. Banku, zostały mi tylko trzy tygodnie, spisz się!
Drugi bank, w którym także złożyłam wniosek, w tym tygodniu umawia się na wycenę nieruchomości z moim deweloperem, a dokumenty były złożone znacznie później. Tymczasem w ING brak nawet decyzji wstępnej.
Wstępna decyzja po miesiącu? Mam pierwszy raz do czynienia z tym bankiem, ale to naprawdę powolne tempo. Bardzo żałuję, że analizy tutaj trwają tak długo. Wiele osób będzie musiało odrzucić dobra ofertę ING z powodu przeciągających się w nieskończoność procedur. Sama tracę nadzieję, że uda mi się otrzymać tutaj kredyt w terminie.
Czy te 13 dni liczy się od momentu rozpoczęcia analizy wniosku czy od momentu wpłynięcia wniosku? Mój został zarejestrowany 22, a analiza rozpoczęła się 25 października.
Płatność mam do 12 grudnia. Jedna transza bo to już koniec budowy. Choć deweloper powiedział, że jest w stanie trochę przedłużyć termin jeśli będę już na końcówce załatwiania spraw z bankiem.
Wczoraj złożyłam wniosek w drugim banku (osobiście). Dziś mam decyzję wstępną pozytywną i byłam podpisać zlecenie wyceny nieruchomości. ING powinno trochę popracować nad szybkością. Warunki świetne, ale procedura trwa bardzo długo. Mam jednak nadzieje, że zdążą w moim wypadku.
Doradca, który składał wniosek w moim imieniu też mówił o krótszym czasie oczekiwania. Rozmawiałam z nim jeszcze w dniu wczorajszym, z uwagi na to, że obawiam się iż mogę nie zdążyć wpłacić deweloperowi w terminie. Chciałabym wybrać ING z uwagi na dobrą ofertę, ale niestety, musiałam złożyć drugi wniosek w innym banku żeby się zabezpieczyć.
Czy czas analizy wniosku jest w jakiś sposób uzależniony