Podejrzana transakcja na karcie płatniczej? Sprawdź dlaczego i jak unikać zaskoczeń

Gratulujemy! Jesteś setną osobą, która odwiedziła dziś nasz serwis. Z tej okazji mamy dla Ciebie super prezent, nowy model telefonu! Musisz tylko zapłacić 6 PLN za przesyłkę! Płatności w naszym serwisie można dokonać tylko kartą... 

 

Brzmi znajomo? Niestety, w powyższym komunikacie prawdą jest to, że zapłacisz 6 PLN, ale potem co tydzień z Twojej karty będzie pobierana zdecydowanie wyższa kwota, czasem nawet kilkaset złotych. Wiele osób, skuszonych wizją otrzymania wartościowej „nagrody", czym prędzej wypełnia formularz danych kontaktowych i akceptuje regulamin, nie czytając jego zapisów. A właśnie tam, drobnym druczkiem, znajdują się najważniejsze i – co gorsza – prawnie wiążące klienta warunki usługi, do której nie do końca świadomie właśnie się zapisał.

 

W rzeczywistości bycie setnym klientem oznacza nie tyle przyznanie nagrody, ile otrzymanie szansy na jej wygranie. Trzeba jeszcze zostać wylosowanym spośród innych "setnych" klientów. Losowanie będzie jedno, za kilka miesięcy. A do tego czasu, co tydzień – aby nie stracić swojej szansy – należy odprowadzać opłatę subskrypcyjną w wysokości 99 PLN. A w zasadzie to nie trzeba jej samodzielnie odprowadzać, bo serwis sam będzie ją sobie pobierał z naszej karty płatniczej, której dane podaliśmy, aby „opłacić transport" nagrody...

 

2.jpg

 

O tym, że zostaliśmy nabici w butelkę, dowiemy się po otrzymaniu SMS-a dotyczącego obciążenia naszej karty pierwszą opłatą subskrypcyjną albo dopiero po kilku tygodniach, kiedy przeglądając wyciąg z rachunku naszej karty, zauważymy podejrzane płatności.

 

Chociaż karta to wciąż korzystna dla klienta forma płatności w internecie – bo każdą nieautoryzowaną transakcję kartową można reklamować w ramach tzw. procedury chargeback – to w przypadku opisanego powyżej procederu, wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Sami podaliśmy dane karty, zaakceptowaliśmy jej obciążenie mechanizmem 3D Secure[1] (co wyklucza użycie karty przez kogoś innego niż my) i akceptując regulamin, zgodziliśmy się na udział w „loterii". W tej sytuacji ani bank, ani sprzedawca czy pośrednik płatności może nie mieć podstaw, by zwrócić nam pobrane z karty pieniądze.

 

Sprawa wygląda trochę inaczej, jeśli ktoś pozyskał dane Twojej karty (numer, datę ważności, kod CVV i nazwisko) i zapisał Cię na taką subskrypcję bez Twojej wiedzy. Złodzieje robią to, bo od każdego „zapisanego" klienta otrzymują prowizję. Jest to możliwe ponieważ nie wszystkie serwisy i aplikacje przyjmujące płatność kartami stosują mechanizm 3D Secure. Ale jeśli reklamowana transakcja nie została potwierdzona przez 3D Secure, masz zdecydowanie większe szanse na pozytywne rozpatrzenie swojej reklamacji.

 

Aby uchronić się przed podstępnymi subskrypcjami, warto:

  • Dokładnie czytać regulaminy serwisów, w których podajemy dane naszej karty płatniczej. Mogą one zawierać informacje o tym, że będzie ona obciążana regularnie.

  • Zwracać uwagę na powiadomienia o obciążeniach karty w aplikacji mobilnej lub przez SMS, dzięki czemu o każdej opłacie dowiemy się od razu i będziemy mogli szybko zareagować.

 

Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich zauważycie podejrzaną transakcję, to sprawdźcie jej opis. W ten sposób można namierzyć usługodawcę, u którego podane zostały dane karty. Do ustalenia adresu serwisu internetowego usługodawcy można wykorzystać wyszukiwarkę internetową, a po wejściu na jego stronę najlepiej zajrzeć w zakładki „kontakt”, „regulamin”, „reklamacje” lub „polityka prywatności”, aby ustalić adres e-mail lub telefon usługodawcy. To właśnie w ten sposób trzeba w pierwszej kolejności zgłosić chęć wypisania się z subskrypcji.

 

Takich „konkursowych" serwisów jest niestety bardzo dużo. Mogą wyświetlić Ci się jako reklama pop-up podczas oglądania innej strony lub otrzymasz link do nich w e-mailu. Mogą też do Ciebie trafić jako wiadomość na komunikatorze od znajomego, bo ktoś przejął mu konto i spamuje z niego wszystkich przyjaciół. Pamiętaj też, że pretekstem do podania danych karty nie zawsze będzie nagroda w postaci telefonu. Niedawno kuszono Polaków bonami do znanej drogerii i sklepu z elektroniką. Oszuści wysyłali SMS-y, perfekcyjnie podrabiając nazwy sklepów, co dodawało wiarygodności fałszywej wiadomości, bo pojawiała się ona pod prawdziwymi SMS-ami otrzymywanymi wcześniej od tych marek.

 

3.jpg

 

Uwaga na płatności w aplikacjach mobilnych i grach!

 

Naszą kartę płatniczą regularnie obciążać mogą nie tylko organizatorzy takich podejrzanych konkursów. Model subskrypcyjny jest często stosowany przez aplikacje, które instalujemy na smartfonach. Zarówno przez te znane, jak również mniej popularne, w szczególności, np. gry internetowe.

 

Czasem wystarczy jedno kliknięcie, aby rozpocząć proces płatności, który – jeśli nie doczytamy treści komunikatu pojawiającego się na ekranie – wcale nie będzie jednorazowym zakupem złotego miecza w grze, a zapisaniem się na odnawianą co pewien okres subskrypcję („nowy złoty miecz co tydzień pojawi się w Twoim zamku"). Warto przejrzeć konfiguracje opcji płatności na swoim smartfonie i ustawić je tak, aby każdorazowy zakup wymagał podania hasła lub użycia biometrii. To przydana funkcja, zwłaszcza, jeśli odblokowany telefon dajemy naszym dzieciom, które mogą nie być świadome, że jednym kliknięciem obciążą naszą kartę płatniczą podpiętą do sklepu z aplikacjami.

 

Przy okazji! Subskrypcje dotyczące płatności za aplikacje, które aktualnie masz aktywne, znajdziesz w ustawieniach sklepu z aplikacjami na swoim smartfonie. 

 

Karty płatnicze to korzystne dla klienta formy płatności

 

Pamiętaj, karty płatnicze to wciąż bezpieczne formy płatności dla klienta. Dzięki usłudze chargeback możesz zareklamować transakcje, w ramach których otrzymany produkt lub usługa były inne niż opisane w ofercie. Często też za płatność konkretną kartą możesz otrzymać atrakcyjny rabat.

 

Złożenie reklamacji nie oznacza, że musi ona zostać rozpatrzona pozytywnie, gdyż każda z organizacji ma w tym zakresie swoje regulacje, jak i każda reklamacja jest inna. Dlatego wciąż warto minimalizować zagrożenia związane z użyciem naszej karty, np. przez skonfigurowanie jej w smartfonie.

 

Skonfiguruj płatności telefonem, zbliżeniowo i przez internet

 

To, że można płacić telefonem zbliżeniowo, nie jest żadną nowością. Ale czy wiesz, że za pomocą Apple Pay i Google Pay coraz częściej możesz płacić nie tylko w supermarkecie za rogiem, ale także w internetowych sklepach i aplikacjach?

Jeśli to możliwe, warto podczas internetowych zakupów wybrać płatność przez Google Pay[2] lub Apple Pay, gdyż ma to dodatkowe zalety z punktu widzenia bezpieczeństwa, a czasem także prywatności transakcji. Ponieważ usługi Google/Apple Pay to płatności kartą, to płacąc w ten sposób także możemy skorzystać z usługi chargeback, a dodatkowo, dzięki mechanizmom wykorzystywanym przez Apple i Google, sprzedawca nie otrzyma naszego prawdziwego numeru karty, a jedynie wirtualny numer przypisany dla karty w portfelu płatniczym (tzw. token). To uniemożliwi nieuczciwe posłużenie się danymi naszej karty płatniczej komuś, kto ma dostęp do bazy danych sprzedawcy.

 

Zobacz jak skonfigurować karty ING w usługach Google PayApple Pay.

Podsumowując: korzystając z płatności kartą w sieci, zwracaj uwagę na modele subskrypcyjne. Jak to zrobić?

 

  • Uważaj na internetowe konkursy, nawet jeśli zawierają nawę i logo znanej marki. Logotypy można w łatwy sposób pobrać i wykorzystać do oszustwa. Zbyt piękne, aby było prawdziwe… raczej na pewno nie jest prawdziwe! Stosuj zasadę ograniczonego zaufania.
  • Regularnie sprawdzaj historię płatności na swoim koncie, aby wyłapać podejrzane transakcje.
  • Skonfiguruj opcje płatności kartą na swoim smartfonie oraz w bankowości internetowej, aby wszystkie transakcje mieć pod kontrolą. Ustaw typy dopuszczalnych transakcji i odpowiednie limity. Włącz także powiadomienia PUSH, które będą informować Cię o tym, co dzieje się na Twoim koncie.
  • Jeśli tylko jest taka opcja to lepiej zapłacić za pomocą Google Pay lub Apple Pay zamiast podawać dane naszej karty. Otrzymasz te same przywileje, ale zyskasz większą ochronę.

 

Więcej porad, dotyczących bezpiecznego płacenia kartami w sklepach i internecie, znajdziesz klikając tu. Sprawdź również zasady bezpiecznego bankowania na telefonie.

 

[1] W przypadku Google Pay dotyczy to tylko kart zdigitalizowanych, które mogą być wykorzystane także do płatności zbliżeniowych kartą w telefonie.

[2]  Zgodnie z wymogami PSD2, od początku 2021 roku zgoda na automatyczne obciążanie karty wymaga zawsze potwierdzenia z użyciem 3D Secure.