Na co uwagę zwracają inwestorzy i aniołowie biznesu?

Szukanie odpowiednich źródeł wsparcia finansowego dla własnego biznesu jest trudnym zadaniem. Momentami może przypominać walkę z wiatrakami, a odmowy lub brak zainteresowania bywają niezwykle bolesne. Czasem trzeba jednak spojrzeć na swój własny biznes, jak ktoś z zewnątrz. Na przykład jako potencjalny inwestor i zobaczyć, jak wtedy prezentujesz się Ty, Twoja firma i Twój pomysł na biznes. Jesteś na to gotów? Jeśli wydaje Ci się, że tak, to zobacz na co szczególną uwagę zwracają inwestorzy i aniołowie biznesu.

Dane zamiast domysłów

W biznesie nie ma miejsca na sentymenty - to popularne, ale niekoniecznie prawdziwe powiedzenie. To jednak prawda, że w prowadzeniu własnej firmy lepiej skupić się na twardych danych i liczbach, a nie przeczuciach i mglistych przypuszczeniach. Konieczne jest też to, by racjonalne podejście do biznesu było widoczne w filozofii przedsiębiorstwa i sposobie jego prowadzenia. Potencjalni inwestorzy chcą, byś swoje decyzje opierał na prognozach i danych pochodzących z wiarygodnego źródła. Jeśli w ciągu 5 lat twoja aplikacja ma zamiar zwiększyć ilość użytkowników o X procent, musisz mieć dane na poparcie takich rokowań. Sentymenty w biznesie nie są nawet w połowie tak zbędne, jak niedoszacowanie i zbyt optymistyczne zapatrywania na przyszłość.

To, co niezbędne dla Twojej firmy na start – sprawdź!

Czy wiesz co to kompromis?

Jeśli nie, to najwyższa chwila, byś się dowiedział! Jeśli szukasz inwestora, a jednocześnie oczekujesz, że zawsze będziesz o wszystkim decydował, to czeka Cię niezbyt miła niespodzianka. Inwestorzy będą chcieli mieć wpływ na decyzje firmy - to oczywiste, lepiej więc ich sugestie od razu potraktować jako dobre rady, a nie próby destabilizacji firmy. Inwestorzy sami są doświadczonymi biznesmenami, dla których prowadzenie przedsiębiorstwa nie jest wiedzą tajemną. Jeśli oferują swoje uwagi, proponują zmiany i chcą wspomóc Cię swoją wiedzą - tym lepiej dla Ciebie! Warto być w tej kwestii elastycznym i docenić najlepsze propozycje zmian. Oczywiście, nikt nie jest nieomylny, dlatego nie można do wszystkich pomysłów podchodzić bezkrytycznie.

Jak się komunikujesz?

Komunikacja - to słowo ma bardzo szerokie znaczenie, co nie znaczy, że można z niego korzystać w całkowicie dowolny sposób. Szczególnie tylko w taki, by pasował do Twoich bieżących potrzeb. W komunikacji pomiędzy młodym przedsiębiorcą a inwestorem lub jego przedstawicielem nie ma miejsca na błędy. Warto więc przestrzegać kilku zasad. Najważniejszą z nich to być dostępnym - odpowiadać na telefony i odpisywać na e-maile. Nikt nie będzie traktował Cię poważnie, jeśli chcąc nawiązać współpracę będzie „odbijać się” od skrzynki głosowej, a później czekać na telefon zwrotny. Komunikacja ważna jest nie tylko na pierwszych etapach współpracy, ale także na etapie “dojrzałej” relacji. Dlatego ważne jest, by stworzyć regularny sposób raportowania i dzielenia się najważniejszymi informacjami z partnerami biznesowymi. Trzeba też pamiętać o tym, że w relacjach biznesowych trzeba być szczerym. Zaufanie bardzo łatwo jest stracić, jego odzyskanie jest trudne, a najczęściej po prostu niemożliwe.

Masz wizję na następne 2-5 lat

Przewidzenie przyszłości jest, przynajmniej na razie, niemożliwe. Nie oznacza to jednak, że nie powinieneś się sprawdzić w tej dziedzinie! Na razie jednak, odłóż szklaną kulę na bok. Spróbuj raczej w kwestiach związanych z branżą w której działasz - tutaj musisz podjąć się wyzwania! Jeśli szukasz inwestora, to po pierwsze, powinieneś wiedzieć jak firma będzie się rozwijać i jakie cele masz na najbliższych kilka lat. Po drugie, inwestorzy liczą na zysk, a inwestycję w Twoją firmę traktują jako szansę na osiągnięcie konkretnych korzyści. Całkiem możliwe, że za kilka lat będą chcieli pożegnać się z Twoim biznesem i ruszyć dalej. Czy jesteś na to gotowy?

A więc mówisz, że nie masz konkurencji?

Jeśli będziesz starał się przekonać inwestora, że w Twojej branży nie masz konkurencji, to będzie to co najmniej podejrzane. Z jednej strony może świadczyć to o złym rozeznaniu na rynku, z drugiej o lekceważeniu potencjalnych zagrożeń. Żadne z tych zjawisk nie pomoże Ci w uzyskaniu wsparcia inwestora. Jeśli nie doceniasz ewentualnych problemów lub konkurencji, możesz też mieć mylne pojęcie o całym kształcie biznesu - jego silnych stronach i szansach. To wszystko są ważne informacje, które z pewnością wpływają na ewentualne decyzje potencjalnych inwestorów. Jeśli więc uważasz, że Twój biznesplan nie ma słabych punktów i jesteś skazany na spektakularny sukces - warto trochę się nad tym zastanowić.

Porządek musi być!

Świetny wizerunek, solidna baza klientów i rosnąca liczba użytkowników to niewątpliwie czynniki, którymi warto się pochwalić. Dobrze wyglądają, świadczą o umiejętnym prowadzeniu biznesu. Mogą być jednak zbyt powierzchowne dla przyszłych inwestorów. Jako doświadczeni przedsiębiorcy z pewnością zechcą zajrzeć “pod maskę” całej twojej maszynerii. Co tam znajdą? Czy śmiało możesz powiedzieć, że księgowość jest prowadzona w nienaganny sposób? Czy Twoi pracownicy nie mogą nic zarzucić Tobie jako pracodawcy? Czy przypadkowa kontrola urzędu skarbowego nie wpędzi Cię w poważne kłopoty? Na wszystkie te pytania oraz całą masę innych, musisz znaleźć odpowiedź.

Terminal płatniczy dla firmy? To proste!

Doświadczenie zawsze w cenie

Świetny pomysł, dopracowany produkt, optymistyczne prognozy - to jest to co każdy inwestor chce widzieć w firmie, którą zamierza wesprzeć. Jest jednak jeden czynnik, który może go zniechęcić do współpracy nawet, gdy reszta projektu prezentuje się nad wyraz dobrze. Chodzi o brak doświadczenia pomysłodawców. Niestety, to rzecz, której nie można kupić ani w szybkim czasie się nauczyć. Jeśli jako początkujący przedsiębiorca masz niewiele doświadczenia, to jest to coś co świadczy na Twoją niekorzyść. Jak pozbyć się etykietki „żółtodzioba”? Najlepiej dzięki networkingowi - nawiązując wiele kontaktów wśród osób o dłuższym stażu w biznesie, ucząc się od ich i poznając jeszcze więcej osób. Żadna siatka biznesowych kontaktów nie zastąpi wiedzy i doświadczenia, ale pomoże w ich zdobywaniu, szczególnie w sytuacjach gdy będziesz potrzebował konkretnych odpowiedzi.

Pamiętaj – szukanie inwestora nie jest łatwe, a jego znalezienie wcale nie zagwarantuje Ci sukcesu. Nikt nie sprawi też, że Twoja firma stanie się od razu liderem branży. By przyciągnąć inwestorów do siebie, Twoje przedsiębiorstwo musi już mieć już na koncie jakieś sukcesy i wyróżniać się na tle innych, podobnych firm. Potencjalnych inwestorów musisz traktować raczej jako partnerów, niż zbawców. W przeciwnym razie trudno będzie Wam osiągnąć porozumienie.

Źródła:

https://www.forbes.com/sites/allbusiness/2015/02/05/20-things-all-entrepreneurs-should-know-about-angel-investors/4/#6131d0905447

https://www.thebalance.com/the-7-things-angel-investors-are-looking-for-2948104

http://www.inc.com/drew-hendricks/5-things-angel-investors-should-look-for-in-a-startup.html