Czy oszczędzanie może być przyjemnością? Być może nie każdemu z nas z takową się kojarzy. Tymczasem oszczędzanie jest stosunkowo proste i może przynieść wiele satysfakcji.
W dodatku radość czeka na nas nie tylko na mecie biegu po rezerwy finansowe, lecz także w trakcie jego trwania. Nie wymaga on od nas nazbyt forsownego wysiłku czy też drastycznych zmian w życiu. Konieczny jest jednak odpowiedni trening. Bo oszczędzania – tak jak biegania – można nauczyć się krok po kroku.
Najtrudniejszy jest pierwszy krok – ta zasada w 100% odnosi się zarówno do biegania, jak i do oszczędzania. Zwykle na starcie wyobrażamy sobie, że nie pokonamy piętrzących się przed nami trudności. Tkwią one jednak głównie w naszej głowie. Dlatego zanim zabierzemy się za gromadzenie funduszy, musimy pozbyć się błędnych przekonań na temat oszczędzania.
Mylisz się! W trakcie procesu oszczędzania nie rezygnujesz z wydawania pieniędzy. Robisz to jednak sprytnie i w przemyślany sposób. Trzymasz się zasad smart shoppingu, omijasz sprzedażowe tricki i korzystasz z okazji zakupowych dostępnych na przykład w Internecie. Dzięki temu efektywniej zarządzasz pieniędzmi, ale nie odmawiasz sobie tego, co przyjemne.
Znowu pudło! W Stanach Zjednoczonych moda na oszczędzanie nabrała na sile, a teraz trend ten dociera do Europy. Jeśli powiesz swoim znajomym, że wydałeś fortunę na określony produkt – nie zrobisz na nich wrażenia. Jednak jeśli wskażesz im korzystną lokatę bankową albo inteligentny sposób na wydanie mniejszej sumy za towar o tej samej wartości– będą zachwyceni. I wcale nie dotyczy to uboższych grup społecznych, ale nawet najbardziej zamożnych ludzi.
Na co jak na co, ale na oszczędzanie stać Cię na pewno. Aby się o tym przekonać, przeanalizuj swoje codzienne wydatki. W tym celu sięgnij po dzienniczek w wersji elektronicznej lub jeszcze prościej – papierowej, w którym skrupulatnie notuj wydawane kwoty. Już po miesiącu przekonasz się, ile masz „dziur” w portfelu i gdzie możesz szukać oszczędności.
Mity na temat oszczędzania to wewnętrzne hamulce, które nie pozwalają nam odważyć się na systematyczne odkładanie pieniędzy. Nie pozwólmy by zniechęcające do oszczędzania mity zasłonił nam płynące z niego korzyści. Jak sprawić, by oszczędzanie poszło nam z górki? Wystarczy poznać jego prawdziwe oblicze.
Lepiej podążać w konkretnym kierunku niż błądzić bez celu. Oszczędzanie zacznij więc od ustalenia celu swoich dążeń. Bądź maratończykiem, który biegnie po nagrodę, zamiast truchtać w miejscu. Aby przygoda z oszczędzaniem przyniosła oczekiwane efekty, musisz wiedzieć, dokąd zmierzasz. Gromadzisz kapitał na przyszłe wakacje, planujesz za kilka lat kupić mieszkanie dziecku, a może po prostu chcesz zapewnić sobie finansowe bezpieczeństwo? Gdy skonkretyzujesz swoje upragnione cele, łatwiej będzie Ci je osiągnąć.
Oszczędzanie nie może być chaotyczne. Łatwiej jest odkładać pieniądze w systematyczny i zaplanowany sposób.Dlatego określ pozostałe „parametry” oszczędzania. Jaka kwota Cię zadowoli i pozwoli Ci osiągać wyznaczone cele? Ile czasu chcesz przeznaczyć na jej zgromadzenie? Pamiętaj, że oszczędzanie, tak jak bieganie, musi mieć swój rytm. Jeśli narzucimy sobie szybkie tempo i zaczniemy odkładać zbyt duże kwoty, odczujemy to na swoim budżecie i możemy się zniechęcić. Rozplanowanie oszczędzania na dłuższy odcinek czasu niesie ze sobą mniejsze ryzyko porażki. W zarządzaniu finansami bądź zatem długodystansowcem, który rozsądnie rozłoży swój wysiłek, a nie sprinterem, który polegnie na dłuższej trasie.
Człowiek oszczędzający to człowiek z zasadami. Ustal reguły gry i nie zrażaj się, gdy początkowo ich przestrzeganie przychodzi Ci z trudem. Wkrótce zamienią się one w nawyk – tak jak poranny jogging dla wyczynowca. Odkładaj ustaloną kwotę natychmiast po otrzymaniu wynagrodzenia. Ustal w banku stałe zlecenie przelewu, aby nie ulegać comiesięcznym pokusom. Poszukaj też narzędzi finansowych, które pozwolą zaprocentować Twoim oszczędnościom i przyniosą dodatkowe zyski. A jeśli nie wiesz, jak to zrobić, umów się na spotkanie z doradcą finansowym. Jeszcze żaden odnoszący sukcesy sportowiec nie obszedł się bez doświadczonego trenera.
Źródło zdjęcia: Shutterstock.com
Aby dodać komentarz, musisz się zarejestrować. Jeśli jesteś już zarejestrowany, zaloguj się. Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś, zarejestruj się i zaloguj.