Zakupy w internecie rozwijają się w szybkim tempie. Z roku na roku przybywa e-kupujących na całym świecie. W Polsce natomiast, coraz więcej konsumentów, najpierw wybiera produkty w realu, a następnie kupuje je w sieci. Dlaczego tak się dzieje i kiedy warto skorzystać z tradycyjnego sklepu, a kiedy powinniśmy sięgnąć po towary z wirtualnej półki?
Czy trend na e-zakupy może zaszkodzić sklepom stacjonarnym? Obecnie w Polsce funkcjonuje ponad 12 tys. sklepów internetowych i codziennie przybywa nowych. W ciągu ostatnich sześciu lat liczba e-sklepów zwiększyła się ponad czterokrotnie. Jeszcze w 2006 roku w Polsce było ich tylko 2,8 tys. Eksperci z branży ecommerce szacują, że rynek ten jest już wart od 17,9 mld zł (Handel internetowy w Polsce 2012) do 23 mld zł (eHandel Polska 2012), a prognozy na drugie półrocze tego roku są optymistyczne.
Dodatkowy wpływ na wzrost zainteresowania zakupami internetowym ma fakt, że dostęp do sieci ma już 60% dorosłych Polaków. W statystykach coraz bardziej gonimy pozostałe państwa Unii Europejskiej, w której z Internetu korzysta trzy czwarte obywateli (badania CBOS czerwiec 2013).
Polacy kupują w internecie głównie z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że chcą w szybki i wygodny sposób nabyć produkty, których nie są w stanie nabyć nigdzie indziej. Po drugie produkty dostępne w internecie często są tańsze od tych dostępnych w stacjonarnych sklepach. Mimo, że największą grupę e-kupujących stanowią osoby młode dwudziesto - i trzydziestolatkowie z dużych aglomeracji, to najszybciej rośnie grupa tych z obszarów poza miejskich. Są to osoby, które najczęściej nie mają dostępu do dużych centrów handlowych i szukają alternatywnych rozwiązań, by nabyć trudno dostępne towary. Z badania TNS Polska przeprowadzonego na początku roku 2013 wynika, że ponad 13 mln Polaków powyżej 14. roku życia regularnie odwiedza sklepowe wirtualne półki. Do tradycyjnego sklepu wybierają się głownie osoby dojrzałe i starsze. Od kilku lat można jednocześnie zaobserwować coraz liczniejsze rodzinne „wycieczki” po galeriach handlowych, które są często jedynym pomysłem na weekendową rozrywkę. Dlatego zakupy w realu dla coraz większej grupy osób, to często sposób na spędzenie wolnego czasu i zapewnienie dzieciom dodatkowej rozrywki, którą oferują duże centra handlowe.
Polscy e-konsumenci najczęściej poszukują w internecie: ubrań, butów, perfum i kosmetyków a także filmów i muzyki - wynika z analizy rynku e-commerce przeprowadzonej przez Nielsen pod koniec 2012 roku. Za zakupy w sieci zdecydowanie najczęściej płacimy e-przelewem – obecnie już 60% internatów posiada konto w swoim banku i chętnie z niego korzysta. Warto podkreślić, że w Unii Europejskiej liderami w bankowości internetowej są Finowie.
Natomiast w sklepach osiedlowych, galeriach czy marketach najczęściej kupujemy artykuły spożywcze, a także chemię gospodarczą oraz meble. Tutaj najczęściej płacimy gotówką. Mimo że dwie trzecie Polaków posiada karty płatnicze, to 80% transakcji zakupowych w sklepach stacjonarnych finansujemy szeleszczącymi banknotami – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Narodowego Banku Polskiego w maju 2013 roku.
Mimo wielu zalet zakupów w e-sklepach wciąż wiele osób kupuje produkty wyłącznie w tradycyjnych sklepach. Większość z nich decyduje się na taką formę ze względu na przyzwyczajenie lub zależy im, aby dokładnie obejrzeć produkt przed jego zakupem. Niektórzy obawiają się, że otrzymają inny produkt niż zamawiali. Natomiast dla osób, które regularnie kupują w internecie najważniejsze są: możliwość dostawy do domu, oszczędność czasu szeroki wybór produktów, możliwość złożenia zamówienia o dowolnej porze i konkurencyjne ceny. Bardzo ważna jest dla nich również możliwość porównania cen produktów przed zakupem oraz zakup towarów niedostępnych nigdzie indziej.
My radzimy, by jak najczęściej przenosić się do wirtualnych półek sklepowych ponieważ w ten sposób możemy wiele zyskać, a zaoszczędzone pieniądze pomnażać na kolejne wydatki.
Źródło zdjęcia: Shutterstock.com
Aby dodać komentarz, musisz się zarejestrować. Jeśli jesteś już zarejestrowany, zaloguj się. Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś, zarejestruj się i zaloguj.